Coraz więcej Wiednia w Poznaniu

Przybywa w Poznaniu przystanków wiedeńskich. Kolejny pojawił się właśnie przy ul. Strzeleckiej. Choć wymaga on jeszcze kilku poprawek kosmetycznych, to pasażerowie bimb mogą już z niego korzystać. Zarząd Transportu Miejskiego prowadzi również akcję mającą nauczyć nas korzystać z tych specyficznych przystanków. Podobno nie wszyscy sobie radzą.

„Plac Wiosny Ludów” to kolejny przystanek wiedeński w Poznaniu – informuje Agnieszka Smogulecka z ZTM – na przystanku „Łąkowa” trwa jeszcze budowa platformy w jezdni, a prace mają się zakończyć w połowie sierpnia.

Pierwszy w naszym mieście przystanek wiedeński pojawił się wiosną 2014 roku na ulicy Gwarnej. Lokalizację tych najnowszych wskazali uczestnicy konsultacji społecznych przeprowadzonych jesienią zeszłego roku.

Konstrukcja takiego przystanku polega na podwyższeniui poziomu jezdni o około 22 centymetry na specjalnie zbudowanej rampie. Dzięki temu pasażer ma znacznie łatwiejszy dostęp do bimby.  Zarówno wejście jak wyjście z tramwaju staje się znacznie wygodniejsze. Zwłaszcza dla osób starszych, niepełnosprawnych, czy mam z wózkami.

Teoretycznie zwalniać też powinny jadące taką ulicą samochody. Tego typu ułatwienie w transporcie zbiorowym wprowadzono po raz pierwszy w Wiedniu, stąd nazwa.

Z naszych obserwacji wynika, że zarówno pasażerowie, jak i kierowcy ciągle uczą się, jak zachować się na przystanku wiedeńskim – dodaje Agnieszka Smogulecka – dlatego Zarząd Transportu Miejskiego w pierwszych dniach funkcjonowania przystanku przy Strzeleckiej rozdaje ulotki i wyjaśnia pasażerom wszelkie wątpliwości.

Trzeba pamiętać, by nie wchodzić na podwyższony fragment jezdni, gdy na przystanku nie ma jeszcze bimby. By wyróżnić miejsce gdzie kończy się chodnik, a zaczyna jezdnia wymalowano żółtą linię. Jezdnią, w momencie kiedy na przystanku nie ma tramwaju, poruszają się samochody.

O zachowanie ostrożności apelujemy zatem także do kierowców – podkreśla Agnieszka Smogulecka.