Ćwierćfinały play-off 1. ligi koszykówki: Na razie prowadzi Legia

W sobotni wieczór byliśmy świadkami kolejnej odsłony rywalizacji poznańsko-warszawskiej. Mecz trzymał w napięciu do samego końca, ale tym razem Biofarm uległ Warszawiakom 63-70.

Pierwsza połowa spotkania upłynęła pod znakiem zaciętej rywalizacji. Pierwsze punkty zdobył dla gości Łukasz Wilczek zza łuku, ale w kolejnych minutach to zawodnicy BBP wykorzystali przewagę własnego parkietu i niemal do końca premierowej kwarty prowadzili sześcioma oczkami. Do wyrównania warszawiacy doprowadzili dopiero w 7. minucie meczu, a następnie przed syreną kończącą pierwszą kwartę wyszli na trzypunktowe prowadzenie. W drugiej odsłonie mogliśmy obserwować podobny scenariusz, z tym, że to goście byli stroną dominującą i nie zamierzali łatwo wypuścić z rąk wypracowanej przewagi. Podopieczni trenera Szurka zmagali się z agresywną obroną rywali. Tempo grze Biofarm Basketu nadawali Mateusz Bręk i Tomasz Smorawiński, wspierani pod koszem przez Adama Metelskiego. Pierwsza połowa zakończyła się na korzyść gości, którzy utrzymali 8 oczek dystansu.

Obie drużyny do końca nie zwalniały tempa i próbowały zmęczyć przeciwnika. Legioniści byli dzisiaj nieźle dysponowani rzutowo – trafili 47% rzutów z gry. Do końca trzeciej odsłony spotkania przewaga gości utrzymywała się na poziomie 9 punktów. W ostatnich 5 minutach Biofarm Basket pokazał charakter i wolę walki, zbliżając się do przeciwnika na dystans 3 oczek.Legioniści nie dali się jednak wybić z rytmu i ponownie odskoczyli na dystans 7 punktów i dowieźli wygraną do końca.

Na boisku pojawił się Piotr Wieloch, ale kontuzji doznał Filip Struski. Ciężar gry w dużej mierze wzięli na siebie Mateusz Bręk i Tomasz Smorawiński. Obaj zagrali bardzo dobre spotkanie.

Zawodnicy obu ekip dobrze prezentowali się na linii rzutów wolnych, Legioniści trafili 74% wolnych, zaś BBP 71%. W zbiórkach był remis, za to wygraliśmy nieznacznie szybki atak (11 do 9), ale Legia bardzo dobrze wykorzystała nasze straty.

Biofarm Basket Poznań – Legia Warszawa 63 : 70 (15:18, 15:20, 18:19, 15:13)

BBP: Bręk 18, Smorawiński 17, Wieloch 9, Metelski 7, Migała 5, Fiszer 5, Struski 2, Kurpisz 0, Ryżek 0, Gruszczyński 0, Frąckowiak 0

Legia: Andrzejewski 13, Pacocha 12, Linowski 9, Robak 9, Aleksandrowicz 8, Wilczek Ł. 7, Malewski 5, Sulima 3, Wilczek M. 2, Kukiełka 2

Kolejny mecz play-off dziś o 17.00 w hali Centrum Sportu Politechniki Poznańskiej.