Czy niewielki teren położony u zbiegu ulic Janiny Lewandowskiej i Wrocławskiej, obok parku Fryderyka Chopina mógłby stać się miejscem dla twórczości artystycznej? Postuluje o to radny Andrzej Rataj.
Miejsce położone przy fragmencie dawnych murów miejskich. Skwerek zrewaloryzowano około 10 lat temu, nasadzono zieleń, utworzony został trotuar. Niestety, jak zauważa radny Andrzej Rataj, w ostatnich latach miejsce to było wykorzystywane jako toaleta dla psów, ale także traktowane jako “toaleta” przez osoby odwiedzające lokale rozrywkowe, przede wszystkim przy ulicy Wrocławskiej. Wieczorami i nocami, zwłaszcza w weekendy, dziesiątki osoby zanieczyszczały to miejsce.
Doprowadziło to do znacznej dewastacji terenu. Obecnie skwerek ten nie jest co prawda wykorzystywany tak intensywnie jako toaleta, lecz to tylko ze względu na epidemię i zamknięcie lokali rozrywkowych.
Andrzej Rataj proponuje, aby skwerek został zrewaloryzowany w sposób utrudniający zanieczyszczanie. Drzewa powinny oczywiście pozostać, bo stanowią jeden z wielkich walorów tego miejsca. Ponadto pozostałości murów miejskich powinny zostać w lepszy sposób wyeksponowane, dzięki czemu mogą stać się kolejną atrakcją turystyczną.
Optymalnym rozwiązaniem, zdaniem radnego, byłoby utworzenie na zrewaloryzowanym skwerku zaułka artystów i galerii na wolnym powietrzu. Projektowaniem nowego skwerku mogliby zająć się sami artyści – najlepiej w drodze konkursu zorganizowanego przez Miasto wspólnie z Uniwersytetem Artystycznym im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu. W odnowionym miejscu artyści malarze i graficy mogliby wystawiać swoje dzieła w celu sprzedaży ich turystom. Takie miejsca istnieją w wielu miastach i miasteczkach w całej Europie. Dzięki tym działaniom skwerek przestałby być miejscem zdewastowanym, a wyjątkowy potencjał tego terenu mógłby zostać pięknie i twórczo wykorzystany.
Dodaj komentarz