Większość dzieci w wieku szkolnym posiada już swoje własne smartfony, a wszystkie komórki mają dostęp do internetu, często bez żadnego ograniczenia. Czy łatwy dostęp do wirtualnego świata wpływa na stan psychiczny młodych użytkowników? Badają to naukowcy!
Internet dla młodzeży to przede wszystkim serwisy społecznościowe: facebook, instagram, snapchat, tiktok.. służą przede wszystkim do tego, aby się w sieci pokazać/ zaistnieć. Fundacja Dbam o mój Z@sięg prowadząca badania, zadaje pytanie, czy to co widzimy w umieszczonych treściach to realne życie?
Okazuje się, że FOMO [fear of missing out] czyli lęk przed byciem pominiętym może dotykać 14% młodzieży. 28% badanych czuje niepokój jeśli nie wiedzą co wrzucili do sieci ich znajomi lub idole. Towarzyszy im wtedy poczucie odrzucenia i pustki.
Treści umieszczane w serwisach społecznościowych są dla młodego pokolenia wartością, która stanowi wzór do naśladowania i inspiracji. Młodzi chcą być na bieżąco ze wszystkimi informacjami. Tworzy to tzw. pokolenie „always on”, czyli pokolenie, które ze swoich smartfonów i internetu korzysta cały czas.
Pierwszą czynnością po przebudzeniu jest sięgnięcie po telefon i sprawdzenie czy nie ominęły ich jakieś wpisy, zdjęcia, filmy. Ponad połowa badanych odczuwa swoje uzależnienie od smartfona, natomiast 23% uczniów nie pamięta życia bez internetu. Co piąty nastolatek nie jest zadowolony ze swojego życia, czują się źle zarówno psychicznie i fizycznie. Powodem jest to, że rzeczywiste życie nigdy nie dosięgnie temu, które jest kreowanie w sieci. Niestety młodzi nie zdają sobie z tego sprawy, dlatego uważają swoje życie za nudne
.
Bardzo ważne jest to aby uświadamiać młode pokolenie, że życie w „realu” jest ważniejsze od tego w sieci. Warto zachęcać do spotkań ze znajomymi, angażowania się w życie społeczne, odnalezienia hobby – mówi Dr Maciej Dębski z Fundacji Dbam o Mój Z@sięg
[red. Martyna Kołodziej]
Dodaj komentarz