Przy okazji wystawy Davida LaChapelle, która odbywa się w Starym Browarze odbyło się spotkanie autora z jego fanami. David LaChapelle urodził się w 1963 roku, a swoją artystyczną przygodę rozpoczynał przy boku Andy’ego Warhola. Już jako siedemnastolatek pracował na stanowisku fotografa w magazynie Interview.
Blisko dwugodzinne spotkanie przedstawiło artystę jako bardzo skromnego człowieka, który ma w sobie ogromne pokłady kolorowego światła. Obecnie mieszka na Hawajach, gdzie poszukuje spokoju i pogłębia swoją duchowość, co bardzo podkreślał podczas całego wywiadu. Dużo opowiadał o swoich inspiracjach, które czerpie z malarstwa, co łatwo da się zauważyć w jego pracach. Pod koniec spotkania publiczność mogła zadać pytania. Jedno z nich brzmiało: Co mógłbyś podpowiedzieć młodym fotografom? Praca w samotności – brzmiała odpowiedź. . Cały czas podkreślał jak ważne jest słuchanie siebie i życie w zgodzie z samym sobą. Dowiedzieliśmy się również, że nigdy nie zrobił przypadkowego zdjęcia. Podziwia dokumentalistów z lat 90, bo sam robi zdjęcia mocno przemyślane, gdzie nie ma miejsca na najmniejszy przypadek.
Spotkanie było bardzo ciekawe i inspirujące, w pięknych przestrzeniach Starego Browaru. Brawa dla samego organizatora za udostępnienie słuchawek z tłumaczem, co pozwoliło wszystkim wziąć udział w spotkaniu. Do 10 grudnia trwa wystawa “LaChapelle. Songs To The World” na której zobaczymy kilka fotograficznych premier.
Dodaj komentarz