Poznańscy policjanci wspólnie z pracownikami z Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w ramach wielkopolskich działań „Designers Drugs” sprawdzali miejsca, w których mogą być sprzedawane dopalacze. W trakcie akcji na terenie Poznania funkcjonariusze zabezpieczyli 164 substancje zabronione o wartości ponad pięciu tysięcy złotych.
Pod koniec lutego policjanci Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu wraz z pracownikami Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej na terenie miasta Poznania kontrolowali miejsca, w których może dochodzić do sprzedaży dopalaczy. Kontroli podlegały punkty, które oferują do sprzedaży akcesoria potocznie nazywane jako kolekcjonerskie. Poza Policją i Sanepidem w działaniach udział wziął również pracownik Państwowej Inspekcji Pracy i funkcjonariusz Straży Pożarnej. W trakcie kontroli zwracano uwagę na produkty pozbawione etykiet oraz sprawdzano skład artykułów pod kątem występowania substancji, zakazanych w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii.
W wyniku przeprowadzonych kontroli w wytypowanych punktów sprzedaży w trzech z nich zabezpieczono 164 produkty, co do których zachodzi podejrzenie, że są dopalaczami. Szacunkowa ich wartość to ponad 5 tysięcy złotych. Nie wykluczone, że tego typu kontrole będą miały charakter cykliczny – mówi Patrycja Banaszak z zespołu prasowego poznański policji.
Dodaj komentarz