Dlaczego mieszkańcy Poznania do OC dokupują Assistance?

Poznań jest jednym z najważniejszych i największych miast w regionie, nie ma więc nic dziwnego w tym, że jest tu również najwięcej szkód. Gęstość zaludnienia wynosi tu ponad 2.000 osób na km, a biorąc pod uwagę fakt, że w Polsce na 2 osoby przypada mniej więcej 1 samochód, w mieście jest ich całkiem sporo. Poznań to też miejsce, gdzie dochodzi do największej ilości wypadków i kolizji w regionie. Nic więc dziwnego, że każdy kierowca stara się odpowiednio zabezpieczyć swój samochód.

Czym jest assistance?
Assistance (ASS) jest jedną z tych polis, o których czasem nie wiemy, że je w ogóle mamy. Podstawowa wersja tego ubezpieczenia jest bardzo często dodawana jako bezpłatny dodatek do OC, zapewniający pomoc kierowcy po wypadku lub kolizji, w postaci holowania jego samochodu do najbliższego warsztatu. Samo to jest już sporym ułatwieniem życia, bo nie trzeba stać na drodze i wyszukiwać w telefonie numeru do pomocy drogowej, która jest w okolicy. Dzwoni się na numer towarzystwa i praktycznie u każdego ubezpieczyciela, po wciśnięciu jedynki na klawiaturze, zostaje się połączonym z odpowiednim działem, który pyta o niezbędne informacje, a następnie od razu wysyła na miejsce pomoc.

Dodatkowa pomoc przy kolizji
Ponieważ w Poznaniu sporo jest zdarzeń drogowych, posiadanie polisy ASS jest tu nieomal wymagane. Nie dziwi więc, że wielu kierowców posiada tę dodatkową ochronę. Assistance nie musi być jedynie zwykłym dodatkiem, który będzie potrzebny jedynie po jakieś większej szkodzie. Może zapewniać także dodatkowe usługi i udogodnienia, które przydadzą się zwłaszcza tym kierowcom, którzy podróżują dużo i daleko.

Ubezpieczenie assistance najczęściej jest przez kierowców postrzegane jedynie jako pomoc, zapewniająca holowanie po szkodzie na drodze – twierdzi Stefania Stuglik, specjalistka z internetowej porównywarki ubezpieczeń Rankomat Tymczasem zakup rozszerzonego wariantu może zapewnić kierowcy m.in. zakwaterowanie w hotelu, jeśli auto uległo poważnemu uszkodzeniu, bądź też pomoże zorganizować dojazd do miejsca docelowego podróży.

Dodatkowo warto pamiętać, że w przypadku polis assistance dodawanych bezpłatnie do OC, najczęściej nie ma co liczyć na pomoc w przypadku awarii, a to również nie jest rzadkie zjawisko, zwłaszcza podczas zbliżających się gorących miesięcy, kiedy pojazd potrafi całymi dniami stać na rozgrzanym parkingu. Warto zatem wydać czasem kilka złotych więcej i mieć dobre zabezpieczenie.

Ceny ASS nie są wygórowane. Za nieco bogatszą niż podstawowa wersję trzeba zapłacić od 30 do 70 zł. Jeżeli woli się jednak mieć zakres możliwie jak największy, trzeba się już liczyć z wydatkiem rzędu 90 – 120 zł. Warto jednak podkreślić, że to cena roczna, tak więc w ogólnym rozrachunku wychodzi bardzo niewiele. Jedne z najtańszych ofert ubezpieczenia dla mieszkańca Poznania, posiadającego samochód z 2006 roku i maksymalne zniżki, wyniosą około 370 – 420 zł. Jeśli dołożyć do tego średnio 80 zł dodatkowej polisy ASS, składka w wysokości 500 zł rocznie za ponadprzeciętne ubezpieczenie pojazdu nie wydaje się być aż tak straszna. Doskonale wiemy, że przy podwyższonym ryzyku kolizji lub wypadku w dużym mieście lepiej jest mieć polisę, która zapewni zabranie z drogi uszkodzonego pojazdu.

Podane ceny są orientacyjne, dlatego też, aby otrzymać szczegółową propozycję, każdy kierowca powinien samodzielnie obliczyć ubezpieczenia komunikacyjne w porównywarce Rankomat.pl.