Dlaczego w Poznaniu nie ma liczników czasu na sygnalizacji świetlnej?

Są we Wrocławiu i w innych polskich oraz europejskich w miastach. To sprawdzone rozwiązanie w Poznaniu nie jest potrzebne twierdzi Zarząd Dróg Miejskich. O montaż liczników czasu na sygnalizacji apelowało ostatnio Stowarzyszenie Lepsze Rataje.

W Poznaniu, na 315 sygnalizacji świetlnych, 95 procent stanowią sygnalizacje zmieniające się zależnie od natężenia ruchu. Wyposażone są w pętle indukcyjne/kamery i sterowniki, które pozwalają na stosowanie zaawansowanych algorytmów sterowania ruchem. Czas oczekiwania na zielone światło i czas jego realizacji jest zmienny – uzależniony od aktualnej sytuacji na skrzyżowaniu oraz uwzględniający priorytet dla komunikacji zbiorowej.

Należy zwrócić uwagę na aspekty prawne. Stosowanie mierników czasu (odliczników) jest zdaniem Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju niezgodne z obowiązującymi przepisami prawa – twierdzi Zarząd Dróg Miejskich.

Według Stowarzyszenia „Klub Inżynierii Ruchu” zastosowanie wyświetlaczy nie poprawia bezpieczeństwa. Reakcje kierowców na np. informację, że do załączenia światła zielonego pozostaje 100 s mogą być różnorodne.

Dla niektórych będzie to sygnał, że można jeszcze „wykonać rozmowę przez telefon komórkowy” lub dla innych powód do wjeżdżania na skrzyżowanie przy świetle czerwonym „bo nie mogę tak długo czekać”. Wskutek tego zamiast wymaganego w przepisach warunku „zachowania szczególnej ostrożności” uzyskany zostanie „brak ostrożności” i np. bezmyślny wjazd na skrzyżowanie w warunkach, gdy nie zjechały z niego pojazdy ewakuujące się – informuje Tomasz Borowski, prezes Klubu Inżynierii Ruchu.

Inżynierowie stoją także na stanowisku, że wyświetlacz jest oddzielnym układem i nie jest nadzorowany przez sterownik sygnalizacji. W przypadku zdarzenia drogowego (kolizji, najechania pieszego itp.) może okazać się, że są rozbieżności pomiędzy sygnalizacją a licznikiem, a tym samym problemy z odpowiedzialnością.

Jedynym uzasadnionym przypadkiem zastosowania odliczników są sygnalizacje stałoczasowe, działające na terenie robót drogowych, gdzie ruch ma odbywać się wahadłowo.