Dłuższy sezon Poznańskiego Roweru Miejskiego

Tegoroczny sezon Poznańskiego Roweru Miejskiego zostanie wydłużony. Użytkownicy rowerów miejskich będą mogli z nich korzystać do 23 grudnia, a sezon zostanie zamknięty o północy przed Wigilią Bożego Narodzenia. Wydłużenie sezonu w dobie pandemii Covid-19 zwiększy możliwość alternatywnych sposobów codziennego przemieszczania się po Poznaniu.

Z Poznańskiego Roweru Miejskiego korzysta już 182 tys. osób. Od marca do października br. w systemie zarejestrowało się 19 tys. nowych użytkowników. Stało się tak mimo wpływającej na znaczący spadek wszystkich form przemieszczania się pandemii koronawirusa. Świadczy to o popularności przejazdów rowerem w czasie zmagań z Covid-19 i stąd decyzja o wydłużeniu sezonu.

Zdajemy sobie sprawę z ograniczeń i limitów obowiązujących w transporcie publicznym dlatego zależało nam na zwiększeniu możliwości alternatywnych form podróży – mówi Jan Gosiewski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu. – Obecnie wiele osób przemieszcza się rowerem przez cały rok – dodaje.

W poprzednich latach sezon PRM kończył się 30 listopada. W tym roku zostanie on przedłużony do północy z 23 na 24 grudnia. Od 1 do 7 grudnia będzie można korzystać z wszystkich rowerów, natomiast od 8 do 23 grudnia dostępnych będzie ponad 60 procent z nich, w tym większość rowerów 4 generacji:

• 500 (z ok. 1000) Generacji 3G – rowery wypożyczane i zwracane w stacjach),
• 500 (z ok. 600) Generacji 4G – rowery bezstacyjne, wypożyczane i zwracane w specjalnych strefach

Liczne ograniczenia w transporcie publicznym powodują zwiększające się zainteresowanie rowerami miejskimi, któremu dokładnie się przyglądamy – mówi Tomasz Wojtkiewicz, prezes Nextbike Polska S.A. – Widzimy jak ważne dla mieszkańców są jednoślady szczególnie teraz, w tym trudnym dla wszystkich czasie i wspieramy decyzję ZTM w Poznaniu. Wiemy, że rowery miejskie są najbezpieczniejszym środkiem transportu, o który stale dbamy, m.in. dezynfekując pojazdy podczas ich codziennych kontroli.

Liczba dostępnych rowerów wynika ze stopniowo rosnącej popularności rowerów bezstacyjnych, które w tym specyficznym „covidowym” sezonie były wypożyczane częściej niż w 2019r.