Prowadzenie plantacji konopi indyjskich to, sądząc po kwotach wymienianych przez szkiełów, interes dochodowy. Problem w tym, że jest on nielegalny. Policjanci zlikwidowali właśnie kolejną taką uprawę, zorganizowaną w Poznaniu.
Plantatorem okazał się 39-letni poznaniak, który konopie indyjskie uprawiał w domku na działkach. Policjanci podczas akcji zabezpieczyli 66 krzewów tych roślin na różnym stadium rozwoju oraz zabezpieczyli ponad 60 gramów marihuany.
Z zabezpieczonych roślin i suszu można by wyprodukować blisko 2.500 porcji narkotyków o czarnorynkowej wartości ponad 70.000 złotych – informuje Dominika Pupkowska-Bral z poznańskiej Policji.
Nielegalną uprawę odkryli policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową oraz z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą, współpracując z mundurowymi z Wydziału Zabezpieczenia Miasta Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. Pomagał także przeszkolony kejter z Izby Celnej z Poznania.
Funkcjonariusze postanowili sprawdzić jeszcze miejsce zamieszkania zatrzymanego mężczyzny i tam również znaleźli narkotyki – dodaje Dominika Pupkowska-Bral – zabezpieczyli ponad 160 gramów marihuany.
Za nielegalną uprawą konopi 39-letniemu poznaniakowi grozi teraz nawet 8 lat więzienia.
Dodaj komentarz