Pożar, który wybuchł w Domu Rekolekcyjnym w Rościnnie, gasiło aż 10 zastępów straży pożarnej. Ogień pojawił się na poddaszu tego zabytkowego budynku. Akcja ratunkowa była bardzo trudna ze względu na duże zadymienie i niebezpieczeństwo zawalenia się stropu.
Strażacy zostali zaalarmowaniu o pożarze poddasza w Archidiecezjalnym Domu Rekolekcyjnym w piątek wieczorem.
Po przybyciu na miejsce działań pierwszych zastępów straży pożarnej pożarem objęta była znaczna część poddasza zabytkowego budynku, dowódca widząc rozwijający się pożar poprosił o wsparcie dodatkową ilością sił i środków – relacjonuje st. sekc. Piotr Kaczmarek z Państwowej Straży Pożarnej w Wągrowcu – nasze działania poległy na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu trzech prądów wody w natarciu, ratownicy sprawdzili również pomieszczenia w celu upewnienia się, że wewnątrz budynku nie przebywają żadne osoby.
Strażacy walczyli z ogniem z zewnątrz budynku, ponieważ obawiano się zawalenia stropu. Dodatkowo wewnątrz budynku było bardzo duże zadymienie. Strażacy podczas akcji ratunkowej pracowali w specjalistycznych aparatach.
Po ugaszeniu i sprawdzeniu kamerą termowizyjną strażacy zabezpieczyli budynek przed deszczem plandekami, które na miejsce dostarczyła OSP Skoki – dodaje Piotr Kaczmarek.
Łącznie w działaniach brało udział 10 zastępów straży pożarnej oraz pogotowie energetyczne. Na miejscu pojawił się także Burmistrz Miasta i Gminy Skoki. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, który również przybył na miejsce zdecydował o zakazie użytkowania budynku do czasu oględzin technicznych.
Dodaj komentarz