Dyskryminacja AWFu przez radnych?

Poznańskie uczelnie się rozwijają, zwiększają nie tylko swoją ofertę edukacyjną, ale też tak zwaną “bazę lokalową”. Zaledwie kilka dni temu została uroczyście otwarta nowoczesna biblioteka Politechniki Poznańskiej, która może stać się jedną z wizytówek akademickiego Poznania. Jest jednak uczelnia, która czuje się pokrzywdzona przez radnych Poznania. AWF twierdzi, że doszło do dyskryminacji tej właśnie uczelni. Podczas gdy inne szkoły wyższe otrzymywały atrakcyjne grunty pod rozbudowę z bonifikatą 99% Akademia dostała obniżkę sięgającą “zaledwie” 95%.

Oto pełny tekst oświadczenia: W Poznaniu niestety doszło do zjawiska dyskryminacji i nierównego traktowania poznańskich studentów przez Władze Miasta. Na przestrzeni ostatnich lat poznańskie państwowe Uczelnie Wyższe (UAM oraz Politechnika Poznańska) otrzymały od miasta duże oraz wartościowe tereny pod dalszą rozbudowę z bonifikatą 99%. Decyzja poznańskich radnych, którzy zmniejszyli kwotę obniżki ceny dla poznańskiego AWFu do poziomu 95% uderza bezpośrednio w społeczność studencką Akademii.
W porównaniu z pozostałymi uczelniami o profilu sportowym, patrząc na aspekt obiektów sportowych, poznański AWF wypada najgorzej. Obłożenie godzinowe sal sięga zenitu, dochodzi do sytuacji, kiedy zajęcia w sali gimnastycznej rozpoczynają się o godzinie 6.00 ! Jako społeczność studencka popieramy wszystkie decyzje związane z inwestowaniem w nowe obiekty, które na co dzień służą nie tylko studentom, ale również mieszkańcom Poznania.
Chcielibyśmy uczyć się w obiektach do tego przystosowanych. Chcemy aby następcy Anity Włodarczyk czy Szymona Ziółkowskiego  nie musieli trenować pod mostem a miasto i mieszkańcy mieli nowoczesny i otwarty dla wszystkich obiekt.