Dzień pieszego pasażera, tym razem przed Okrąglakiem. Nie ma sensu pisać o każdym przypadku bo jest ich co najmniej kilka podczas podróży.
Ciekawe, że z uśmiechem na ustach przyjmujemy że “dwójka” jedzie czasem przez Wierzbięcice czy z radością pieszo wyprzedzamy tramwaje by za chwile do nich wsiąść. Atmosfera w środku stojących wagonów bliska jest tej z letnich korków na zagranicznych autostradach, może brakuje grilla i kart do gry, ale powoli przyzwyczajamy sie do takiej zimy.
informację przesłano na maila news@lepszyPOZNAN.pl – dziękujemy!
Dodaj komentarz