Po wybuchu doszczętnie został zniszczony dom przy ul. Ślężańskiej. Na szczęście nikt nie został ranny.
Do eksplozji doszło w parterowym budynku około godziny 20:30. Siła wybuchu uszkodziła ścianę nośną oraz ściany działowe. Całość konstrukcji groziła zawaleniem.
Pierwsi przybyli strażacy zabezpieczyli dostęp do gruzowiska, odcięli dopływu znajdującego się na bocznej ścianie, pogotowie energetyczne odłączyło zasilanie energetyczne, potem strażacy ugasili niewielki pożar otuliny rury C.O – relacjonuje Sławomir Brandt z poznańskiej Straży Pożarnej.
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego po oględzinach zalecił podparcie ściany bocznej budynku przy której znajdowała się szafka z zaworem odcinającym dopływ gazu. Zabezpieczeniem grożącej zawaleniem konstrukcji zajęli się ratownicy z grupy poszukiwawczo-ratowniczej. Specjalizują się oni w stabilizacji konstrukcji budowlanych.
Działania do północy prowadziło w sumie 7 zastępów straży, trwa ustalanie co było przyczyną wybuchu – dodaje Sławomir Brandt – wstępnie wykluczono, że przyczyną wybuchu był gaz.
Dodaj komentarz