Energetyczny pojedynek

Znakomite spotkanie z liderem 1 Ligi Wisłą Warszawa rozegrały podopieczne trenera Marcina Patyka. Wisła po ponad dwóch godzinach emocjonującej walki pokonała w sobotę w Poznaniu Eneę Energetyka 3:2 (25:20, 20:25, 25:23, 13:25, 18:16). Warszawska drużyna wykorzystała dopiero czwartą piłkę meczową, a ostatnią akcję skończyła Marta Wellna.

To nie pierwsze spotkanie obu zespołów w tym sezonie. W październiku w Świdnicy poznanianki przegrały w Pucharze Polski 3:0, a potem w grudniu w starciu o punkty do tabeli warszawianki zwyciężyły w takim samym stosunku na własnym parkiecie.

W pierwszej odsłonie Wisła kontrolowała wydarzenia na parkiecie. Dobrze w polu zagrywki prezentowała się Marta Wellna. W drugiej partii niesione żywiołowym dopingiem gospodynie znacznie podniosły poziom. Trzeci set Wisła przegrała 13:25.

Tie-break był niezwykle emocjonujący. Wisła wygrywała 13:9. Wydawało się, że nic złego już stać się nie może. Tymczasem poznanianki jeszcze raz się podniosły. Ani razu wprawdzie nie miały piłki meczowej, ale obroniły trzy zwycięskie szanse Wisły. Za czwartym razem już nie dały rady.

Enea Energetyk Poznań – Wisła Warszawa 2:3 (20:25, 25:20, 23:25, 25:13, 16:18)

Enea: A. Gancarz, K. Bohdanowicz(l), A. Pasznik(k), K. Świstek, B. Pawlicka, A. Wołoszyn, K. Gajewska oraz A. Sklepik, B. Cembrzyńska.

Wisła: Wellna, Mróz, Ciaszkiewicz-Lach, Mróz, Nadziałek, Sobczak, Djurić, Saad (libero) – Marcyniuk, Nowgorodczenko, Kutyła.