Nadal nie wiadomo gdzie przebywa Ewa Tylman. Ostatni raz widziano ją w okolicach ulicy Mostowej w nocy z niedzieli na poniedziałek (22/23.11).
Pisaliśmy o jej zaginięciu tutaj. Informację ze zdjęciem na portalach społecznościowych udostępniła wuchta wiary. Na razie nie ma żadnego sygnału o tym gdzie jest w tej chwili zaginiona. Przekazujemy jednak bardzo ważną informację od jej szwagierki.
Ewa ma chorobę tarczycy i musi regularnie zażywać specjalny hormon levotyroxine – informuje Natalia – poinformujcie apteki i lekarzy, może zauważą jakieś nietypowe zgłoszenia lub chęć zakupu leku bez recepty!
Przypominamy, że Ewa ma 26 lat, jest szczupła. Ma 165 cm wzrostu. Ma ciemne, proste włosy do ramion. Na koniuszku nosa ma dołek. Zdjęcie, które widzicie na górze zostało zrobione w noc zaginięcia. Była ubrana na czarno ale miała szary płaszcz z kapturem.
Ewa do teraz nie wróciła do mieszkania i nie kontaktowała się z rodziną. Również szkieły proszą o kontakt osoby, które mają jakiekolwiek informacje o miejscu przebywania 26-latki.
Dodaj komentarz