Finałowy koncert obchodów dnia ulicy Święty Marcin nie był jakoś szczególnie reklamowany. A mimo to Ania Rusowicz zgromadziła naprawdę liczną publiczność, która od pierwszych taktów doskonale bawiła się przy muzyce jej zespołu.
Przyznam szczerze, że nie mam prawa pamiętać tych czasów, kiedy muzyka bigbitowa święciła największe triumfy. Jednak z racji wychowania (z czego ogromnie się cieszę) znam dokonania muzyczne pierwszych polskich bigbitowców. Głos Ani Rusowicz, który rozbrzmiewał pod poznańskim Zamkiem przeniósł mnie i podejrzewam, że także wielu przybyłych poznaniaków w czasie.
Dodaj komentarz