Spektaklem “Piosenki na koniec świata” Teatru Dramatycznego z Wałbrzycha rozpoczął się piąty, ostatni krok Festiwalu Malta.
Dowcipna, choć katastroficzna opowieść o końcu cywilizacji. Zawiera w sobie fragmenty wałbrzyskich spektakli. Co pozostanie na koniec świata? Niezwykła muzyka i wielkie historyczne przemowy, które nagle straciły na wartości i w obliczu kryzysu domagają się uaktualnienia. Koniec świata może być piękny. Ostatni koncert na zgliszczach naszej melancholijnej cywilizacji. Monologi, piosenki, zabawa, nostalgia, autoironia. Spektakl pokazuje fantastyczną formę wałbrzyskich aktorów, wspomaganych gościnnym udziałem Anny Steli.
Dodaj komentarz