Festiwal na Wolnym Powietrzu – Silence/ Cisza w Troi – zdjęcia

Kolejny dzień 3. Festiwalu na Wolnym Powietrzy za nami. Tym razem widzowie obejrzeli spektakl Teatru Biuro Podróży Silence/ Cisza w Troi w reżyserii Pawła Szkotaka.

Spektakl rozpoczyna się od wejścia śmierci, która w purpurowej płachcie zaczyna ściągać z autobusu nakrycie. Ze starego, zniszczonego autobusu nad którym widnieje napis „This city has ten milion souls” – cytat z wiersza W.H. Audena, dotyczącego doświadczenia uchodźstwa. Dostrzegamy fragmenty ciał ludzkich. Tak rozpoczyna się opowieść.

Spektakl Teatru Biuro Podróży, który znany jest ze swojego legendarnego spektaklu plenerowego  „Carmen Funebre” kolejny raz ukazuje nam temat bezduszności i bezsilności wobec wojny. Ukazuje ludzi w świetle okrucieństwa i ich marzeń, by znaleźć się w lepszym czasie.

Dokument przeniesiony zostaje w sferę teatru; opowieść staje się fikcją. A mimo to, dzieje się naprawdę. I jest pomnikiem dla milionów ludzi, którym nie udało się stać się <<problemem uchodźców>> w Europie.

Allgemeine Zeitung

Silence/ Cisza w Troi w reżyserii Pawła Szkotaka nie tylko jest pełen emocji, zapadających obrazów w pamięci, ale zmusza widza do refleksji. Widowisko plenerowe w Starej Rzeźni w ramach Festiwalu na Wolnym Powietrzu przyciągnęła niemałą publikę.

Aktorzy wcielili się w kilkanaście różnych postaci, odgrywając sceny w czasie wojny. Postaciam dzieci były manekiny wyglądające jak żywy człowiek. Momentami beztroskie życie do którego niespodziewanie wkracza okrucieństwo i niepewność. Autorzy pokazują nam, że wojna przypomina beztroską i bezsensowną dziecięcą grę, która zaraz się skończy, gdy właśnie w tej chwili w Syrii czy na morzu giną ludzie.

Widowisko plenerowe okraszone było wizualnymi efektami.

Należy przyznać, że Teatr Biuro Podróży stworzył mocny obraz, który zakończony został widowiskową i symboliczną sceną robotnika, który wężem kieruje strumień wody na papierowe łódki z gazet zmiatając je z powierzchni placu.

Tekst: Ewelina Jaśkowiak