Poznańska Fundacja na rzecz Praw Ucznia, na której czele stoi 17-letni Mikołaj Wolanin, który uzyskał na prowadzenie Fundacji sądowe zezwolenie, rozpoczęła zbiórkę podpisów pod petycją ws. przełożenia egzaminów maturalnego o 2 tygodnie, ósmoklasisty o 3 tygodnie. Przełożenie o taki okres nie spowoduje konieczności przekładania terminów rekrutacji do szkół ponadpodstawowych i wyższych. Zakończenie egzaminu maturalnego w okolicach 12 czerwca sprawia, iż możliwe jest ogłoszenie jego wyników 4 lipca.
Czas pandemii jest szczególnie trudny dla ósmoklasistów i maturzystów. To oni, zgodnie z dotychczasowymi planami, mają podejść do egzaminów na zakończenie nauki w szkole odpowiednio podstawowej oraz średniej. Czy jednak 4 dni robocze — w przypadku ósmoklasistów — pomiędzy powrotem do zajęć prowadzonych tradycyjnie a pierwszym egzaminem ósmoklasisty to wystarczający okres na ponowne przystosowanie się i rewizję materiału przed egzaminem, od którego zależą kolejne 4 lata edukacji? W przypadku maturzystów czas ten jest równy 12 dniom, a przed nimi najważniejszy egzamin w ich życiu, który zadecyduje o zakwalifikowaniu się bądź nie na wymarzoną uczelnię.
Czy podczas nauki zdalnej skupienie ucznia można porównywać do skupienia podczas lekcji? Wydaje nam się, że nie. Skutecznie przeszkodzą mu bowiem w nauce powiadomienia z komunikatorów, media społecznościowe, przeglądanie Internetu…. Niezaprzeczalne jest także, iż są osoby, które z możliwości nauki zdalnej skorzystać nie mogą. Jak w takim razie mówić o równych szansach?
Zauważmy też, że przebywanie w jednej sali egzaminacyjnej ponad 30 osób (a w przypadku szkół, gdzie egzamin odbywa się w auli lub na sali gimnastycznej — kilkuset) tworzy bardzo wysokie zagrożenie epidemiologiczne i możliwość zakażenia jakąkolwiek chorobą zakaźną (niekoniecznie COVID-em-19).
Nie zapominajmy ponadto, że nikt nie może zagwarantować, iż 15 kwietnia uczniowie na pewno wrócą do szkół, a lekcje ponownie będą się odbywać w sposób tradycyjny.
Dlatego zapewnijmy uczniom bezpieczeństwo, a także usuńmy z ich życia element niepewności polegający na martwieniu się, czy egzaminy na pewno się odbędą. Przełóżmy egzaminy maturalne na 2 tygodnie później (tj. zacznijmy je, zamiast 4 maja, 18 maja), a egzamin ósmoklasisty — o 3 tygodnie (12—14 maja zamiast 21—23 kwietnia). Przełożenie o taki okres nie spowoduje konieczności przekładania terminów rekrutacji do szkół ponadpodstawowych i wyższych. Zakończenie egzaminu maturalnego w okolicach 12 czerwca sprawia, iż możliwe jest ogłoszenie jego wyników 4 lipca. Oczywiście, takie przesunięcie wymaga wielu zmian w przygotowanych już np. harmonogramach matur ustnych, lecz stan pandemii, naszym zdaniem, sprawia, iż istnieje potrzeba zastosowania radykalnych kroków, które zapewnią każdemu bezpieczeństwo.
Petycję można podpisać tutaj.
Dodaj komentarz