Sport

Futsal w Pniewach

Akademia Futsal Club Pniewy  Foto: wielkopolskisport.pl / Krzysztof Kaczyński

Ten mecz może zadecydować o tym, że Akademia rozpocznie play-offy z uprzywilejowanej pozycji. Piątkowy rywal pniewian – Gwiazda Ruda Śląska nie jest jeszcze pewien gry w najlepszej ósemce.

Mistrz Polski ma spore szanse na wywalczenie trzeciej pozycji po sezonie regularnym. Za podopiecznymi trenera Klaudiusza Hirscha przemawia kilka faktów. Po pierwsze historia – zawodnicy z Rudy Śląskiej jeszcze nigdy nie zdołali urwać punktów AFC. Po drugie – już raz w tym sezonie pniewianie wyszli z opresji w pojedynku z zespołem trenera Rafała Krzyśki. Pod koniec listopada ubiegłego roku Akademia przed własną publicznością przegrywała już 0:2, ale ostatecznie zwyciężyła 5:2. – Do spotkania podchodzimy normalnie jak do każdego kolejnego meczu. Chcemy po prostu zwyciężyć, więc na pewno nie będziemy rozpamiętywać porażki w Pniewach – zapowiada trener Gwiazdy.

Kolejnym ważnym argumentem będącym po stronie Akademików jest dyspozycja obu zespołów. Co prawda trudno przewidzieć jak po blisko dwutygodniowej przerwie zaprezentują się gracze z Pniew, ale gospodarze piątkowego meczu w ostatnich kolejkach nie rozpieszczają swoich fanów. Po kilku udanych spotkaniach futsaliści z Rudy Śląskiej zostali okrzyknięci czarnym koniem rozgrywek, jednak później coś zacięło się w ich grze – To miłe, że wiele osób tak nas spostrzega, ale myślę że jesteśmy solidną drużyną która w każdym meczu walczy o zwycięstwo – twierdzi Krzyśka.

Teoretycznie trudno wskazać atuty Gwiazdy. W praktyce jednak pniewianie będą musieli włożyć sporo wysiłku i zaangażowania, aby z trudnego terenu wywieźć trzy cenne punkty. Zawody rozpoczną się dzisiaj o godzinie 19:15.

Akademia Futsal Club Pniewy Foto: Krzysztof Kaczyński

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz