Trudno wychodzić z własnego domu wiedząc, że kilkanaście metrów nad głową wisi coś, co w każdej chwili może spaść i… Mieszkańcy jednego z bloków na Wildzie zaalarmowali, że z rusztowania ustawionego nad wejściem zwisały niezabezpieczone metalowe elementy konstrukcyjne.
Z rusztowania ustawionego nad wejściem do naszego budynku zwisają metalowe przedmioty – informowali mieszkańcy bloku przy ul. Dolina – to może z wysokości 4 pięter w każdej chwili spaść nam na głowę!
Rzeczywiście lepiej nawet sobie nie wyobrażać co by się mogło stać, gdyby taki ajzol* spadł na kogoś z takiej wysokości.
Na miejscu pojawili się wezwani na pomoc strażnicy z Wildy. Od razu zauważyli oni zwisające nad wejściem metalowe przęsło oraz kładkę pozostawioną na dachu. Wszystkie te przedmioty ruszały się pod wpływem podmuchów wiatru i rzeczywiście mogły w każdej chwili spaść na głowy mieszkańców wchodzących do domu.
Strażnicy wejście do budynku ogrodzili taśmą i nie czekając na przybycie budowlańców wezwali Straż pożarną – relacjonuje Przemysław Piwecki ze Straży Miejskiej – strażacy sprawdzili całe rusztowanie i łącznie zdjęli 3 zwisające metalowe przęsła oraz kładkę pozostawioną na dachu.
Godzinę po całej akcji na miejscu pojawił się kierownik budowy, który został ukarany mandatem. Dodatkowo nakazano mu wykonanie kompleksowego przeglądu całej konstrukcji, tak aby wyeliminować ewentualne zagrożenie dla zdrowia bądź życia ludzi.
Informacja o stwierdzonych zaniedbaniach zostanie przekazana do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego – dodaje Przemysław Piwecki.
*ajzol – to kawał metalu, żelastwa w gwarze poznańskiej. Czasami może być jeszcze z takim dynksem.
Dodaj komentarz