Gruz wymieszany z materiałami budowlanymi, połamane palety, stalowe pręty, walające się folie i kartony a na dodatek nie było tam żadnego kontenera ani pojemnika na śmieci. To stan posesji na poznańskim Piątkowie.
Straż Miejska informuje o interwencji, która doprowadziła do idealnych porządków. Opisany bałagan panował na prywatnej posesji przy ul. Strzeszyńskiej.
Zarówno kierownik budowy jak i właściciel nieruchomości, oprócz mandatów usłyszeli, że za dwa dni strażnicy przeprowadzą ponowną kontrolę – informuje Przemysław Piwecki, rzecznik Straży Miejskiej.
Po dwóch dniach funkcjonariusze z zadowoleniem przyznali, że ich działania odniosły oczekiwany skutek przyczyniając się do poprawy czystość naszych lasów – podkreśla rzecznik Straży.
Dodaj komentarz