Miniony weekend był bardzo pracowity dla poznańskich strażaków. Dwukrotnie gaszono duże pożary w podpoznańskich Komornikach. Niestety w pożarze fabryki zniczy zginął jej właściciel.
Najpierw Straż Pożarna z soboty na niedzielę gasiła duży pożar słomy. Stóg miał powierzchnię ponad 2000 mkw. i znajdował się w pobliżu sortowni Poczty Polskiej. Na miejscu pracowało 9 jednostek i 50 strażaków.
Kilka godzin później, w niedzielę po godzinie 9:00 wpłynęło zgłoszenie o kolejnym pożarze w Komornikach. Tym razem płonął jeden z zakładów, w którym produkowano znicze. Jak informował Sławomir Brand, rzecznik PSP po przyjeździe strażaków ogniem objęta już była ponad połowa budynku. Na miejscu swoje działania prowadziło pogotowie ratunkowe, które udzielało pomocy właścicielowi firmy. Niestety nie udało się uratować mężczyzny.
Zakład zlokalizowany był w niewielkiej odległości od budynku mieszkalnego dlatego strażacy oprócz działań gaśniczych prowadzili działania ochraniające sąsiednie zabudowania. Ostatecznie spaleniu uległa ponad połowa budynku produkcyjnego wraz z wyposażeniem. Pożar przez ponad godzinę gasiło 7 jednostek straży pożarnej.
Dodaj komentarz