W poszukiwaniu nietypowych przepisów na niedzielne jajecznice warto czasami powędrować nieco dalej. To nie znaczy oczywiście, że nie doceniamy naszych rodzimych produktów i sposobów na to danie. Wręcz przeciwnie, ale jak wiadomo podróże kształcą. Także kulinarnie.
Tym razem zaglądamy do Gruzji, która zafascynowała już wuchtę turystów z naszej metropolii. Ci, którzy tam już byli deklarują, że na pewno tam wrócą. Trzeba będzie któregoś dnia osobiście sprawdzić, co tak zachwyca wiarę. Będąc w Gruzji warto skosztować na pewno tamtejszej kuchni.
Dzisiaj zaprezentujemy jedno takie danie, które pasuje do naszego jajecznicowego, niedzielnego cyklu. To chizhi-bizhi (ჩიჟი-ბიჟი). Przypomina ono nieco jajecznice z innych stron świata, które już tutaj się pojawiały.
Chizhi-bizhi to podobno bardzo popularne danie. Jeśli ktoś jest głodny i chce szybko go zaspokoić to danie to jest do tego wręcz idealne. Proste, szybkie do przygotowania i sycące. Co będziemy potrzebować, by je przyrządzić?
Podstawą są oczywiście jajka, a oprócz tego świeże pomidory bądź pulpa pomidorowa, papryka, cebula, czosnek oraz przyprawy i olej. To składniki obowiązkowe. Ich listę możecie wydłużyć o takie, które wydadzą się wam pasować. Warto pomyśleć na przykład o dodaniu gruzińskich serów.
Siekamy cebulę, rozgniatamy czosnek (2-3 ząbki) i podsmażamy to na rozgrzanym oleju. Dodajemy paprykę i pomidory (bądź pulpę) i odrobinę redukujemy, by były bardziej gęste. Zajmie nam to kilka minut. Całość doprawiamy. Teraz, gdy wszystko na patelni jest odpowiednio gęste (ale nie za bardzo!!!), robimy w sosie wgłębienia, do których wbijamy jajka. Możemy je dodatkowo doprawić. Teraz trzeba tylko poczekać, aż się zetną w ulubionym przez nas stopniu. Całość można posypać świeżymi ziołami – tych nigdy za wiele.
To już. Gotowe! Wrócimy jeszcze do kuchni gruzińskiej. Być może już w przyszłą niedzielę. DZIEŃ SMACZNY POZNAŃ!
Dodaj komentarz