Ulicami Poznania jeździły dawniej trolejbusy. Choć dziś w naszym mieście nie ma już takiej formy komunikacji, to pozostały po niej ciekawe ślady. Jednym z nich jest słup zachowany na ul. Szelągowskiej w rejonie pętli Wilczak. W ramach prac związanych z budową trasy tramwajowej na Naramowice, słup przeszedł renowację dzięki staraniom pasjonatów i jednostek miejskich.
Słup został zdemontowany w połowie maja. Od tego czasu wykonawca trasy tramwajowej na Naramowice zajmował się pracami renowacyjnymi, by po miesiącu historyczny element mógł wrócić na ul. Szelągowską.
Cieszymy się, że przy budowie trasy na Naramowice możemy łączyć nowoczesność z historią dzięki wyeksponowaniu pamiątki po trolejbusach. Słup jest w takim miejscu, że nie będzie trzeba go demontować nawet w przypadku budowy kolejnego etapu trasy tramwajowej na Naramowice, czyli od Wilczaka w stronę Małych Garbar – mówi Grzegorz Bubula, wiceprezes spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie.
Dzięki renowacji słup zyskał ciemnozielony kolor nawiązujący do tradycji poznańskiej komunikacji miejskiej. Będzie przypominał o zlikwidowanej w 1970 roku sieci trolejbusowej. W latach swojej świetności słup był wykorzystywany przez linie kursujące z centrum miasta i Garbar w kierunku Naramowic oraz Umultowa.
Nasza spółka i zarazem komunikacja miejska w Poznaniu to ponad 140 lat tradycji, dlatego bardzo zależy nam na upamiętnianiu ciekawej przeszłości. Na terenie zajezdni Głogowska prowadzimy Muzeum Komunikacji, chętnie udostępniamy poznaniakom i turystom historyczny tabor, m.in. dzięki naszym staraniom został zachowany zabytkowy słup trakcyjny na trasie tramwajowej na ul. Królowej Jadwigi. Teraz przybywa nam kolejny świadek historii – mówi Wojciech Tulibacki, prezes Zarządu MPK Poznań Sp. z o. o.
Szczególny wkład w pielęgnowanie pamięci o dawnej komunikacji w Poznaniu ma Klub Miłośników Pojazdów Szynowych.
Słup w nowym wydaniu będzie cieszył kolejne pokolenia poznaniaków przypominając o historii miasta. Dawniej obsługiwał trasę przebiegającą przez ul. Szelągowską. Była wykorzystywana przez trolejbusy do 1969 roku, a zatem po ponad pięćdziesięciu latach wyeksponowany słup będzie atrakcyjną pamiątką tamtych czasów – Łukasz Bandosz, prezes stowarzyszenia Klub Miłośników Pojazdów Szynowych.
Zainteresowani słupem pasażerowie będą mogli zapoznać się z historią trolejbusów na pobliskim przystanku autobusowym przy ul. Szelągowskiej (kierunek Naramowice).
W gablocie informacji pasażerskiej w środku wiaty zamieścimy informacje na temat historii trolejbusów w naszym mieście. W trakcie oczekiwania na autobus będzie można przypomnieć sobie ich dzieje lub po prostu dowiedzieć się, że i taki środek komunikacji był dostępny w naszym mieście – mówi Jan Gosiewski dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu.
Historia trolejbusów w Poznaniu sięga lat międzywojennych. Pierwszą linię uruchomiono w 1930 r. w rejonie Śródki i Głównej – była to również pierwsza linia trolejbusowa w ówczesnej Polsce. Z czasem nowych tras przybywało. Jak podaje historyk komunikacji miejskiej Jan Wojcieszak, szczyt rozwoju trolejbusów w Poznaniu przypada na przełom lat czterdziestych i pięćdziesiątych. Była to wtedy komunikacja sprawniejsza od autobusowej. Rozbudowę sieci umożliwiło ściągnięcie z Gorzowa wraków trolejbusów i ich remont. I tak na początku 1948 r. funkcjonowały trzy linie trolejbusowe: Mostowa – Śródka – Główna, Mostowa – Śródka – os. Warszawskie i Ogrody – Sytkowo. W kolejnych latach trolejbus zawitał także w północnej części miasta, w tym właśnie na ul. Szelągowskiej, gdzie do dziś zachował się poddany renowacji słup. Proces likwidacji komunikacji trolejbusowej przypadł na lata sześćdziesiąte. Układ tras był już niefunkcjonalny, składał się z czterech niepołączonych ze sobą sieci i zajezdnią oddaloną od każdej z nich. Trolejbusy traciły na znaczeniu na rzecz nowoczesnych wówczas autobusów Jelcz 272Mex. Ostatnia linia trolejbusowa łącząca Ogrody i Smochowice przeszła do historii w 1970 r.
Dodaj komentarz