Zwykle w niedzielne poranki prezentujemy tutaj różne sposoby na przygotowanie jajecznicy. Skąd zatem ryby? Podczas wakacji jednak będziemy prezentować regionalne przysmaki, które warto skosztować podczas wakacyjnych podróży. Niewykluczone, że pojawi się i jajecznica.
Naszą kulinarną wyprawę zaczniemy od Kaszub, gdzie zapewne wuchta wiary będzie odpoczywać podczas wakacji.
Z pewnością warto zjeść tutaj potrawy z ryb, które królują na kaszubskich stołach. Są wędzone, marynowane, zasalane, smażone na różne sposoby, gotowane, znajdziecie je również w pysznych zupach.
Tym razem zaproponujemy dania, które w pewien sposób łączą kuchnie kaszubską i wielkopolską.
Zaczniemy od jedzonki, czyli kaszubskiej zapiekanki ziemniaczanej. Tak, tak. Pyry są tradycyjnie ważnym składnikiem kuchni kaszubskiej. By przygotować jedzonkę będziemy potrzebować oczywiście pyry, cebulę, jabłka, odrobinę domowego smalcu lub masła, śmietanę (ok. 200 ml), sól i pieprz.
Pyry obieramy i kroimy w talarki, a cebulę w kostkę. Układamy to warstwami w naczyniu żaroodpornym lub garnku, których dna smarujemy smalcem. Każdą warstwę odpowiednio doprawiając. Na samym wierzchu układamy pokrojone na talarki jabłka i całość polewamy śmietaną. Teraz wszystko przykrywamy i zapiekamy przez ok. 30-40 minut.
Kolejnym daniem, które łączy tradycyją kuchnię kaszubską i wielkopolską będą… plińce. Brzmi znajomo? Tak, to odpowiednik naszych plyndzy.
Potrzebne będą pyry, jajka, odrobina mąki, oleju, śmietana, cukier i sól. O proporcje zapytajcie swoje babcie.
Surowe pyry ucieramy, dodajemy mąkę i jaja i wyrabiamy na ciasto. Doprawiamy solą. Na patelni rozgrzewamy olej i kładziemy ciasto formując je w placki. Obsmażamy z dwóch stron i gotowe. Podawać je można polane śmietaną lub posypane cukrem.
Naszą kulinarną wyprawę na Kaszuby kończy prażnica. To regionalna… jajecznica. Ona także może być przygotowywana na wiele sposobów. Ponieważ Kaszuby to bogactwo ryb zaczniemy od prażnicy… z węgorzem.
Potrzebny będzie wędzony węgorz, cebula, wiejskie jajka, woda oraz tłuszcz.
Rybę kroimy w plasterki i wrzucamy na rozgrzany na patelni olej. Dodajemy cebulę, a gdy ta się zeszkli dodajemy jajka. Ile jajek, tyle wlewamy łyżeczek wody. Mieszamy i czekamy, aż jajka zetną się tak jak lubimy. Prażnicę można na talerzu posypać posiekanym sznytloszkiem.
Brzmi smakowicie! Zachęcamy do kosztowania regionalnych potraw. Jeśli natraficie podczas wakacyjnych wypraw na coś pysznego, może podzielicie się tym z czytelnikami? Swoje wrażenia i zdjęcia możecie przesyłać na maila konkurs@lepszyPOZNAN.pl w tytule wpisując hasło “kuchnia”.
DZIEŃ SMACZNY POZNAŃ!
Dodaj komentarz