Jajecznica w sombrero

Wyspaliście się? Dzięki zmianie czasu na zimowy mieliśmy tej nocy dodatkową godzinę. Zgłodnieliście? Mamy nadzieję, że tak! Dzisiaj na niedzielne śniadanie proponujemy meksykańskie klimaty. Nie będzie to klasyczna jajecznica. Do dzieła!

Po przepis zawędrowaliśmy aż do Nashville, gdzie mieszkają i prowadzą swojego kulinarnego bloga Lindsay i Taylor. Na internetowych stronach love & olive oil dzielą się swoją pasją do gotowania i przepisami.

Łączy nas miłość do gotowania, które okazało się wielką przyjemnością i dużą oszczędnością pieniędzy, bo zamiast chodzić do restauracji, gotujemy sami – piszą o sobie – każdego tygodnia odkrywamy nowe przepisy, a gdy zaczęliśmy prowadzić bloga, możemy się tym wszystkim podzielić z wami, może zainspiruje cię on do stworzenia czegoś dobrego we własnej kuchni.

Lindsay i Taylor poznali się w szkole, zakochali się w sobie, a teraz są małżeństwem. Gotującym małżeństwem. Gdy nie są zajęci gotowaniem, wpisywaniem kolejnych przepisów na bloga projektują logotypy, strony internetowe i inne, jak sami mówią, ładne rzeczy.

Skoro już poznaliśmy autorów bloga love & olive oil, czas przedstawić danie, które wybraliśmy z ich skarbnicy smaków i pomysłów. Tradycyjnie proponujemy różne wariacje na temat jajecznicy. Nie inaczej będzie i tym razem. To klasyczne huevos rancheros, czyli meksykańskie śniadanie.

Oto składniki, które będziemy potrzebować, by je stworzyć. Zaczniemy od 4 dużych jajek, weźmy też pół średniej cebuli, owoc awokado, 1 łyżka oleju roślinnego, 2 ząbki czosnku, mięs0 mielone, pieczone pomidory pokrojone w kostkę, 1/2 łyżeczki suszonego oregano, 1/2 łyżeczki mielonego Chipotle, 1/2 łyżeczki soli, 1/2 szklanki bulionu z kurczaka lub warzyw, 4 tortille, żółty ser, pieczona czerwona fasola, kolendra.

Z jednym składnikiem możemy mieć problem prawda? Ale co tam, próbujemy! Piekarnik rozgrzewamy do około 190°C. Przygotowujemy również patelnię, na którą wylewamy odrobinę oleju i podgrzewamy na średnim ogniu. Dodajemy cebulę i czosnek i podsmażamy przez 3 minuty, aż zmiękną. Dodajemy pomidory i ich soki wraz z oregano, Chipotle i solą. Dodajemy połowę przygotowanego bulionu i gotujemy jeszcze 5 minut. Następnie nieco wszystko studzimy i przy pomocy blendera miksujemy na gładką masę. Ten sos możemy przygotować tak naprawdę nawet 2 dni wcześniej.

Wracamy teraz do naszej patelni, której nie myjemy i dalej ją wykorzystujemy. Smażymy na niej chwilę grillowaną kukurydzę, dodajemy pozostałą część bulionu i mieszamy.

Na dno każdej patelni układamy tortillę, a na niej rozprowadzamy 1/4 szklanki grillowanej kukurydzy. Posypujemy posiekanym serem, a na sam środek wbijamy jajko. Całość wkładamy do piekarnika i pieczemy, aż białka całkowicie się zetną. Gdy żółtka jeszcze będą miękkie posypcie całość kolejną porcją utartego sera właśnie wokół żółtka i pieczcie jeszcze od 5 do 7 minut, aż ser się rozpuści, a jajka osiągną waszą ulubioną konsystencję.

Dokładny przepis autorstwa Lindsay i Taylor znajdziecie klikając tutaj. Warto tam zajrzeć, bo oprócz zdjęć i dokładnej instrukcji przygotowali oni nawet animację jak najlepiej przygotować huevos rancheros. Może znajdziecie też inne, inspirujące przepisy? DZIEŃ SMACZNY POZNAŃ!