Nie wyobrażam sobie niedzielnego poranka bez jajecznicy i chyba nie jestem w tym odosobniony. Ale jedzenie wciąż tego samego dania jest nudne. Warto zatem je urozmaicać, a możliwości jest bardzo dużo!
Niemal w każdą niedzielę możecie znaleźć tutaj kolejne propozycje. Dzisiejszy przepis to kulinarna wyprawa do stanu Kerala, który leży w południowo-zachodnich Indiach na Wybrzeżu Malabarskim.
Danie to nazywa się Mutta Thoran i jest to jajecznica w stylu Kerala. Przepis znaleźliśmy między innymi na blogu Yummy O Yummy, który prowadzi Maya Akhil mieszkająca z rodziną w Seattle. Jak przyznaje jej pasą zawsze było dobre i zdrowe jedzenie. Zaczęła więc pisać i tak powstał pomysł na blog.
Chodziło o to, aby skupić się na tradycyjnych potrawach i potrawach kuchni południowoindyjskiej – wyjaśnia Maya Akhil – z biegiem lat jednak wykraczałam poza to, ponieważ zdałem sobie sprawę, że gotowanie nie może ograniczać się tylko do jednego stylu lub sposobu gotowania.
Tak samo jest z jajecznicą, Nie warto poprzestawać na jej najprostszej formie, choć i ta jest smaczna. Warto eksperymentować! Wróćmy do naszego Mutta Thoran. Do przygotowania tej hinduskiej jajecznicy potrzebować będziemy jajka, sól, pieprz, olej, nasiona gorczycy, suszone chilli, wiórki koksowe, nasiona kopru, kurkuma, zielone papryczki chilli, cebula, mielony imbir, liście curry, pomidory.
Przyda się też pozytywna, dobra muzyka. Dziś do naszej jajecznicy proponuję ten oto utwór Morcheeby. Instrukcję jak przygotować Mutta Thoran znajdziesz poniżej.
Wiórki kokosowe mieszamy z nasionami kopru, kurkumą i posiekanymi zielonymi papryczkami chilli. Na patelni rozgrzewamy olej, a gdy jego temperatura będzie odpowiednia smażymy nasiona gorczycy i czerwone chilli.
Teraz dodajemy pokrojoną w plastry cebulę, imbir i całość chwilę smażymy, aż się zeszkli. Czas na dodanie wiórków koksowych. Gdy mieszanka znajdzie się na patelni smażymy wszystko niecałą minutę, po czym wlewamy jaja, które wcześniej wymieszaliśmy.
Gdy będą one już niemal gotowe dodaj jeszcze posiekane pomidory. Na wierzch ląduje jeszcze trochę oleju kokosowego i kilka liści curry. Gotowe, można podawać. DZIEŃ SMACZNY POZNAŃ!
Dokładną, zilustrowaną zdjęciami, autorstwa Maya Akhil instrukcję znajdziecie klikając tutaj. Być może na jej blogu Yummy O Yummy znajdziecie też inne przepisy, które was zainspirują?
Dodaj komentarz