Bimby to chyba najpewniejszy przy takich jak obecnie warunkach atmosferycznych. Nie wpadną w poślizg, nie utkną w wielu korkach… Chyba, że zamarzną zwrotnice (co już się zdarzało podczas srogie zimy). Można jak się okazuje spotkać w bimbach taki oto widok.
Przyznajmy od razu, że widok bardzo wyjątkowy. Jak często w klimatyzowanych, nowoczesnych wagonach można zobaczyć krzesło pokryte śniegiem, czy też szronem? Może jechał tym tramwajem jakiś bałwan, który posprzątać po sobie nie potrafi?
Zdjęcie to zostało wykonane w bimbie linii 1 wcześnie rano, a opublikowane zostało na facebooku Spotted: MPK Poznań. Samo MPK szybko zareagowało.
Na szczęście nalotu na siedzeniach już nie ma, wagon pozostaje na trasie, będziemy wewnętrznie wyjaśniać sprawę, aby tego typu sytuacje się nie powtórzyły i przepraszamy za utrudnienia – skomentowało MPK.
Zaśnieżony fotel sprawdziła motornicza sprawdzała, także organoleptycznie jak informuje MPK, na przystanku końcowym i wszystko jest w porządku. Nalot zniknął, bimba pozostała zatem na trasie. Tajemnicza sprawa ma być jednak wyjaśniona, by tego typu sytuacja się nie powtórzyła. Wszystko działo się w czwartek.
Dzisiaj także sprawdzaliśmy ten wagon – poinformowało dzisiaj MPK – pasażerowie mogą bezpiecznie siadać na krzesełkach.
Dodaj komentarz