Nowe Miasto

Jeden bandzior, jeden dzień, kilka przestępstw

radiowóz  Foto: lepszyPOZNAN.pl / Paweł Rychter

Napad, kradzież, włamania… i to podsumowanie działań młodego mężczyzny na poznańskim Nowym Mieście w niespełna 4 godziny. Trafił on już do aresztu, a dokładnie jego zachowanie podsumuje jeszcze sąd.

Do pierwszego zdarzenia doszło na osiedlu Rzeczypospolitej, gdzie bandzior na klatce schodowej napadł na mężczyznę. Najpierw mu groził, a następnie zabrał mu telefon, komputer, pieniądze oraz zegarek. Później pojechał na ul. Św. Rocha i tutaj włamał się do jednego z mieszkań.

Nie spodziewał się jednak, że chwile później spotka tam właścicielkę, a kiedy ją zobaczył odepchnął kobietę i uciekł z miejsca – wyjaśnia st. sierż. Marta Mróz z poznańskiej Policji  – już wtedy poinformowani o zdarzeniach policjanci zaczęli podejrzewać, że do tych przestępstw dopuszcza się ten sam mężczyzna.

Policjanci rozpoczęli poszukiwania. Otrzymali po chwili informację, że bandyta pojawił się na osiedlu Piastowskim, gdzie zaczepiał przechodniów oraz pukał do przypadkowych mieszkań. W jednym z bloków uszkodził drzwi wejściowe i wszedł do mieszkania. To zwróciło uwagę mieszkańców.

Kiedy zorientował się, że został zauważony to schował się w osiedlowej aptece, a następnie próbował uciec – informuje Marta Mróz – wówczas poznaniacy wykazali się dużą odwagą obywatelską, ujęli awanturnika i przekazali go w ręce Policji.

Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy. W organizmie miał ponad promil alkoholu. Po rozmowie z zatrzymanym i sprawdzeniu jego danych w policyjnych systemach policjanci ustalili, że to nie jedyne przestępstwa jakie popełnił. Udało się też odzyskać skradzione przez niego przedmioty i przekazali je prawowitemu właścicielowi.

Teraz najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie, a za swoje czyny odpowie przed sądem – dodaje Marta Mróz.

Użyte w artykule zdjęcia: lepszyPOZNAN.pl / Paweł Rychter

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz