miarecki
10 grudnia obchodzimy Terra Madre Day. To dzień radości, smakowania lokalnej żywności tym samym rozwijania świadomości o tym, co jemy. To także czas zabawy w towarzystwie osób, dla których poszanowanie tradycji kulinarnych, miejsca, w którym żyją jest ważnym elementem dnia codziennego.
Lokalni promotorzy idei slow food Wielkopolskie Convivium Slow Food po raz pierwszy w włącza się w światowy łańcuch ludzi kochających Ziemię, organizując obchody Terra Madre Day w Poznaniu. Jesteśmy tym samym jednym z setek miejsc na świecie, gdzie 10 grudnia spotkają się ludzie, którym bliskie są idee Slow Food.
Ubiegłoroczna edycja była sukcesem. W dniu 10 grudnia odbyły się 1153 wydarzenia w ponad 125 krajach. Wzięło w nich udział ponad 170 000 osób.
Jeśli nawet ktoś nie może wziąć udziału w zorganizowanym spotkaniu, też może świętować Terra Madre Day organizując na przykład obiad w gronie przyjaciół. Istotą tego dnia jest wspólne spędzenie czasu, poświęcenie go na spotkanie ze smakiem – mówi Marek Gąsiorowski, lider Convivium Wielkopolska Slow Food
Jak świat świętuje ten dzień?
Terra Madre Day obchodzony jest na całym świecie. Sposób w jaki ludzie oddają szacunek matce Ziemi jest bardzo różny – od małych spotkań do dużych imprez, od uroczystych pikników po skromne obiady. To także pokazy filmowe, koncerty, wyjazdy w odwiedziny do producentów, petycje w sprawach ważnych dla społeczności lokalnych, działania edukacyjne dotyczące smaku i żywności, lokalne zgromadzenia producentów, kucharzy czy młodzieży.
– Wszystko zależy od kreatywności organizatorów. Jedno jest pewne w tym dniu, ani w żadnym innym nie organizujemy manifestacji z transparentami. Ten dzień to czas szacunku, rozmów o ratowaniu tradycji kulinarnych, lokalnych upraw hodowli i producentów. To czas radości ze spotkań oraz degustacji wspaniałości dobrej kuchni – przekonują przedstawiciele Slow Food.
A co w Poznaniu?
Poznań również po raz pierwszy włączy się w obchody tego dnia. – Zorganizujemy 10 grudnia późne śniadanie lub jak kto woli wczesny lunch. Będzie smacznie, poznamy producentów żywności, odkryjemy kilka tajemnic, jak nowy ser, a gości zaskoczymy menu. Podamy bowiem 10 wcieleń pewnego dania, które jest bliskie każdemu Polakowi. Idee Slow Food podkreśli fakt, że odbędzie się ona w lokalu należącym do Chrisa, Duńczyka. On będzie także autorem serwowanych dań – mówi Marek Gąsiorowski.
Spotkanie odbędzie się w salonie samochodowym Auto Watin w Suchym Lesie pod Poznaniem, gdzie swoją siedzibę ma także Kuchnia Chrisa. Hasłem przewodnim poznańskich obchodów Terra Madre Day będzie zdanie Niezwykłe dania z lokalnych, zwykłych produktów.
Śniadanie, jako jedno z blisko 1000, zarejestrowanych zostało na międzynarodowej stronie Slow Food pod nazwą: Unusual dishes from local ordinary products http://www.slowfood.com/terramadreday/pagine/eng/mappa.lasso
10 grudnia to dzień, kiedy każdy powinien zastanowić się nad tym w jaki sposób chronić naszą planetę przed działaniami globalnymi, z tą jednak różnicą, że nie agresywnie z transparentami na ulicy, ale w miłym towarzystwie przy zabawie i dobrym lokalnym jedzeniu. Taka jest filozofia tego dnia i taki jest Slow Food.
A my na obiad a nie przypadkiem lunch polecamy potrawy z kulinarnego bloga poznanianki, Magdy Obados na obiados – może na przykład na jesienną pogodę – zupa czosnkowa?
czosnek na bliskie spotkanie to znakomita propozycja 🙂
ja mam na obiad szare kluchy i kapucha 🙂 mniem mniam nie moge sie doczekac!
Bardzo podoba mi sie hasło tej imprezy,bo interesuje się naturalna żywnoscia. Rzadko mam okazję być na wsi,bo mieszkam i pracuję w mieście, wiec najczęściej zamawiam lokalne produkty przez internet-z wiemcojem.pl.