Jesienny Restaurant Day w Poznaniu w sobotę

Sierpniowa edycja kulinarnego święta, którą zorganizowali w Poznaniu miłośnicy dobrej kuchni była niezwykle udana. Odbywająca się na całym świecie impreza Restaurant Day będzie miała także swoją jesienną odsłonę. Tym razem już nie “pod chmurką”.

Międzynarodowa organizacja promująca kulturę Włoch ItaliArte zaprasza na kulinarną ucztę już w najbliższą sobotę. Podczas całego wydarzenia Włosi będą gotować oryginalne, tradycyjne potrawy według strzeżonych od wieków receptur.

ItaliArté to międzynarodowa organizacja promująca kulturę Włoch. Niezależną grupą pasjonatów propaguje niepowtarzalną włoską kulturę poprzez szereg różnorodnych działań organizując warsztaty kulinarno-designerskie, spotkania, festiwale, wyjazdy i podróże. Misją ItaliArté jest także promocja i wsparcie działań artystycznych oraz animacja społeczność włoskich twórców.

Wśród pasji smaków Italii spróbujesz różne rodzaje antipasti, a więc przystawek z parmezanem i prosciutto, a także risotto,  pizzy rustica, calzone, ricotta, bruschetty i makarony zapiekane, mięsne i wegetariańskie – zachęca Jarosław Jasiński, jeden z organizatorów – będziesz zaskoczony na jak wiele sposobów przygotować można ziemniaki, a na deser odkryjesz zupełnie niecodzienne i nieznane ciasta.

Serwowane będzie także prawdziwe włoskie espresso z ekskluzywnym kremem kawowym. Pomysłodawcy zapewniają, że każdy przekona się, iż wszystkie włoskie potrawy można przygotować samodzielnie i to z produktów, które łatwo kupimy w Polsce.

Miłośników dobrej, włoskiej kuchni zapraszamy zatem do willi przy ul. Libelta 29/1 w Poznaniu w sobotę (17.11) od 11:00 do 22:00.

Miejsc, do których będzie można zajrzeć by skosztować specjałów jedno dniowych restauracji będzie jednak znacznie więcej.

Paśnik z ulicy św. Wojciecha (zobacz profil na fb) zaprasza na kawę, tarty słodkie i słone, ciasta, oraz na… kawę z kozy! To, jak wyjaśniają, super kawka z kawiarki podgrzewana na kozie, która ma być hitem zimy!

Smakowicie ma być również na ul. Półwiejskiej 33, gdzie zaprasza Maleństwo (zobacz profil na fb) oraz Rej Cake (zobacz profil na fb).

Zapraszam wszystkich na swój debiut kulinarny podczas Restaurant Day – zachęca Asia, która stoi za projektem Maleństwo – obserwatorzy mojego bloga będą mogli skosztować smakołyków znanych ze zdjęć, a nowi degustatorzy dołączą do grona miłośników Maleństwa, czekać na Was będą smakołyki, które połechtają Wasze podniebienia. Maleństwa szukajcie na Szachownicy w Starym Browarze.

Rej Cake to natomiast spontaniczna manufaktura rodzinna, która serwować będzie… mroczne ciasta i torty. Rdzeniem jest kakao i gorzka czekolada, żadnych ozdób. Niepozorna, ciemna powierzchnia będzie skrywać wyrafinowane połączenia prostych tonów. Torty niczym omszałe, jesienne pniaki drzew, ciasta przypominające spulchnioną ziemię, tarty jako gęste kałuże, słodkości na kształt porzuconych kasztanów.

Tutaj także już po raz trzeci zaprasza PUGA by Aleksandra Gerlach. Jej restauracja POP UP zapowiada, że tym razem będzie pomarańczowo i rozgrzewająco.

Kolejny smaczny adres w sobotę to ulica Zielona 8, gdzie mieści się Strefa Kultywator (wydarzenie na fb). Tutaj zapraszają Insulina, Ciuchy i Ciacha, Food Fetish, Marcin Sushi oraz Czoklet.

Insulina (zobacz profil na fb) zapewnia, że po raz kolejny skutecznie podniesie swym gościom poziom cukru. W menu znajdziecie to, co przypadło Wam tak do gustu w poprzedniej edycji – zapowiada Insulina – przede wszystkim wypieki-ciasta, tarty, muffiny i cupcakes , duży wybór napojów silnie rozgrzewających i po raz pierwszy Insulina Wytrawnie, mamy nadzieję, ze zasmakujecie w niej tak samo jak w słodkościach.

Ciuchy i Ciacha (zobacz profil na fb) serwować będą rozgrzewające zupy, aromatyczne curry, kruche tarty z jesiennymi owocami oraz całe mnóstwo innych jesiennych smakołyków. Wszystko oczywiście wegańskie. Będą również pozycje gluten free.

Marcin Sushi to… sushi, gimbap, kuchnia azjatycka.

Czoklet team zapewnia, że pławić się będziemy w zupach, do których będziemy mogli dobrać coś do schrupania lub wgryzienia lub pociamkania. Deser to w tej chwili skrzętnie skrywana tajemnica.

Food Fetish (zobacz profil na fb) zaprasza do siebie na wołowe burgery w jeszcze lepszej odsłonie niż ostatnio. Tym razem wołowina będzie sezonowana przez kilka tygodni w specjalnych warunkach, żeby nadać jej jeszcze bardziej mięsny smak – wyjaśniają – oczywiście całość podana będzie w własnej roboty bułce maślanej i zwieńczona cheddarem i dodatkami bez liku.

Pełną i aktualną listę wszystkich wydarzeń jesiennej edycji Restaurant Day znajdziecie klikając tutaj.