Jest darmowy przejazd dla kierowców, ale…

Kierowcy, którzy zostawią swój samochód na parkingu Park&Ride mogą jeździć komunikacją miejską za darmo! Pewnie nie wszyscy o tym wiedzą. To pierwsza prawdziwa zachęta do przesiadki z samochodu do przyjaznej miastu bimby. Problem jednak w tym, że… Poznań nie ma takich parkingów.

O darmowym przejeździe dla korzystających z parkingów Park&Ride możemy przeczytać w specjalnej tabeli Zarządu Transportu Miejskiego informującej o ulgach i zwolnieniach z opłat. Taki oto wpis widnieje w rubryce o 100% zwolnieniu z opłat:

Kierowcy pojazdów samochodowych korzystający z parkingów Park&Ride zorganizowanych przez Miasto Poznań, w godzinach korzystania z parkingu, jednak nie dłużej niż do 24 godzin od momentu pozostawienia pojazdu na parkingu.

Dokumentem uprawniającym do darmowej jazdy jest bilet parkingowy oraz ważny dowód rejestracyjny. To jest coś!

Kierowcy z Poznania już wielokrotnie mogli przeczytać w lokalnych. Również i my pisaliśmy tutaj o konsultacjach, które się odbywały na ten temat w 2015 roku. Gazeta Wyborcza ogłosiła nawet podczas ostatnich wakacji, że pierwszy parking Park&Ride zostanie otwarty już do końca 2016 roku, choć terminu tego raczej nie uda się dotrzymać…

Kiedy zatem będziemy mogli skorzystać z tej chyba najbardziej w tej chwili atrakcyjnej promocji komunikacji miejskiej? Realnym terminem otwarcia pierwszego parkingu Park&Ride na Piątkowie jest koniec października 2017 roku. Więcej o tym pisaliśmy tutaj.

To trudny projekt i bardzo ważny jako element uzupełnienia dobrego działania komunikacji publicznej – zwracał uwagę Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania w maju 2016 roku – dzięki niemu pasażerowie będą mogli bezpiecznie zostawić samochody na parkingu i dalej kontynuować podróż tramwajami czy autobusami. Liczymy, że w ciągu najbliższych lat zbudujemy 4, 5 takich parkingów.

Wszystko rozbija się niestety o bejmy, których brakuje na ten cel w miejskiej kasie. Jest to też poniekąd pewien problem dla samego Prezydenta Jacka Jaśkowiaka, który powstanie tych parkingów obiecywał podczas swojej zwycięskiej kampanii.

Mamy nadzieję, że cała sieć takich parkingów powstanie zgodnie z zapowiedziami na obrzeżach miasta, ale także na terenie sąsiednich gmin. Będzie to pierwsza realna zachęta do korzystania z komunikacji miejskiej pod warunkiem oczywiście odpowiednio skalkulowanych cen. Zachętą w tej chwili nie są z pewnością ceny biletów.

Chwilami można odnieść wrażenie, że do wybrania bimby czy autobusu zamiast własnego samochodu jest utrudnianie jazdy i parkowania w centrum Poznania.