Już jutro Wings for Life World Run

Jutro ponad 134 tysiące biegaczy w tym samym momencie rozpocznie bieg. W 32 krajach na sygnał startera rozpoczną bieg, dla tych, którzy nie mogą. Będzie to najbardziej spektakularny wyścig rozgrywany na 6 kontynentach, w 14 strefach czasowych i we wszystkich czterech porach roku. Wszystkie pieniądze zostaną przekazane na badania nad przerwanym rdzeniem kręgowym. W Poznaniu biega zaczyna się o 12:00 na poznańskiej Malcie.

Amatorzy biegania, celebryci, maratończycy, triatloniści, ultra maratończycy, jednym słowem wszyscy uczestnicy wystartują dokładnie o tej samej godzinie, aby uciekać przed goniącą ich metą tak długo, jak to tylko możliwe. Ponieważ bieg startuje o tej samej porze, niektórzy będą biegać w nocy,a niektórzy wieczorem. Biegacze w Sonipat w Indiach będą czuć piekący popołudniowy 40. stopniowy upał, podczas gdy biegacze wyruszeniem w Saskatoon w Kanadzie chłód od 2 do 10 stopni. W Stanach zjednoczonych biegacze będą biegać przed świtem, a w Australii już po zachodzie Słońca.

Ten wyścig jest zorganizowany, aby pomóc innym ludziom – i nikt nie powinien go przegapić, powiedział Giorgio Calcaterra, trzykrotny mistrz świata, ultra maratończyk. Włoch, jest jednym z faworytów jutrzejszego biegu. W Austrii na starcie stanie ultramaratończyk Takahiro Sunada z Japonii, który posiada rekord świata na 100 km ( 6:13.33 )

Nie będzie klasycznej linii mety. Zamiast tego, 30 minut po starcie zawodników zacznie gonić biegaczy. Kiedy auto minie biegacza, jego wyścig się kończy. Ostatni mężczyzna i ostatnia kobieta na trasie wygrają główną nagrodę – miesięczną podróż dookoła świata.