Festiwal RAPORT: Teatr 8 Dnia „Arka”
Na trzy dni Stara Gazownia oraz nadbrzeże Warty stają się Kulturalnym Centrum Miasta. Wielkie święto sztuki i kultury:
– 6 spektakli ulicznych poznańskich teatrów alternatywnych: Teatr 8 Dnia, Teatr Biuro Podróży, Teatr Strefa Ciszy, Republika Usta-Usta, Teatr Fuzja,
– Piknik Artystyczny, czyli rodzinny cykl warsztatów dla każdego,
– koncerty,
– imprezy DJ’skie,
Zapraszają Stowarzyszenie Spółdzielnia Teatralna oraz Mobilne Centrum Kultury Niezależnej – KontenerArt.
Stara Gazownia od kilku lat jest gorącym tematem podejmowanym przez środowisko artystyczne, media i urzędników. Wartość tego obszaru jest nieoceniona.
Tereny te mogą w przyszłości stać się wizytówką miasta na świecie. Ważne jest jednak, aby już teraz otworzyć tę przestrzeń dla kultury, zaprosić i zapoznać z nią mieszkańców Poznania.
Unikalny charakter Starej Gazowni tworzą: niezwykła architektura zabytkowych i poprzemysłowych budynków, malownicze położenie przy brzegu Warty i bliskie sąsiedztwo Starego Miasta. Jest to miejsce idealne dla sztuki i kultury oraz dużych imprez kulturalnych takich jak Festiwal_Raport – Stara Gazownia.
Wstęp wolny na wszystkie wydarzenia.
Teatr 8 Dnia „Arka”
Scenariusz i reżyseria: zespół Teatru Ósmego Dnia
Scenografia: Jacek Chmaj
Muzyka: Arnold Dąbrowski
Kostiumy: zespół przy współpracy Izy Rudzkiej
Aktorzy: Ewa Wójciak, Halina Chmielarz, Adam Borowski, Tadeusz Janiszewski, Tomasz Jarosz, Marcin Kęszycki, Andrzej Majos, Miłosz Michalak, Przemysław Mosiężny, Tomasz Michniewicz, Jacek Nowaczyk, Janusz Stolarski
Premiera: Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych, Holzminden, 11 lipca 2000 roku
“Arka” przypomina, iż żyjemy w epoce uciekinierów, wędrowców, włóczęgów, nomadów, którzy przemierzając kontynenty ogrzewają dusze wspomnieniami duchowego czy etycznego, niebiańskiego czy geograficznego, prawdziwego czy urojonego domu. Jego symbolem w spektaklu jest wielki uskrzydlony statek – wielopoziomowa, ruchoma scena, kolejne wcielenie Arki Noego, która gdy przymkniemy powieki może przeobrazić się w łódź Eneasza, Mayflower czy skleconą z gumowych pontonów kubańską tratwę dryfującą ku wybrzeżom Florydy. Dla bohaterów spektaklu, wędrowców jest na przemian domem gdzie ożywają wspomnienia, świątynią, gdzie każdy zwraca się do swego Boga i miejscem święta, tańca i radości. Ożywiony obecnością aktorów, lśniący metalowymi żaglami, migotliwie zmieniający swój kształt w świetle reflektorów statek przesuwa się wśród publiczności, by w końcu rozwinąć purpurowe skrzydła i utrwalić na długo obraz niestrudzonych wędrowców ku ziemi obiecanej.
Gdzieś, całkiem niedaleko są miasta, a w nich domy, gdzie żyją ludzie, którzy tak jak wszędzie kochają się, tańczą, pracują, wychowują dzieci, kłócą się i płaczą. I nagle domy walą się pod bombami, miasta płoną, szwadrony morderców dobijają rannych, tropią kobiety i dzieci. Banjaluka, Sarajewo, Grozny… Masowe groby, błoto, głód, a potem bezdomność i pustka.
* * *
“Utraciliśmy swoje baszty rodzinne, w których niegdyś zamieszkiwał nasz naród. Ich imiona zachowały się w naszych rodowych nazwiskach, lecz nade wszystko nosimy je w naszych duszach. “Moja baszta” to moje korzenie, pamięć o wielkiej przeszłości, która przypomina mi o moralnych zobowiązaniach, to strażniczka mojej godności, która wskazuje mi właściwą drogę. Gościnny dom dla wędrowca, ludzie bliscy duchowo, serdeczna przystań, to jak powrót do rodzinnej baszty…”
fragment listu Issy Muslimowicza Adajewa,
dyrektora zniszczonego w trakcie działań wojennych Narodowego Muzeum Republiki Ikczerii (Czeczenii) do Teatru Ósmego Dnia