Kejter uwięziony w rozgrzanym samochodzie

Podczas upałów nie wolno, nawet na chwilę, zostawiać w samochodzie małych dzieci i zwierząt. Choć takie apele pojawiają się często w czasie upałów, nie docierają, jak się okazuje, do wszystkich.

Również my często przypominamy, że takie zachowanie jest bardzo nieodpowiedzialne. Dziecko, czy zwierzę zostawione w rozgrzewającym się szybko samochodzie, może nawet umrzeć.

Do kolejnego przypadku pozostawienia w takiej pułapce psa doszło na Jeżycach. Osoba, która to zobaczyła zaalarmowała Straż Miejską, której patrol szybko pojawił się na miejscu.

Zwierzę wyglądało na wycieńczone panującą temperaturą i brakiem dostępu do wody – relacjonuje Przemysław Piwecki ze Straży Miejskiej – dodatkowo, na tylnym siedzeniu, strażnicy zauważyli rękojeść broni krótkiej oraz butlę do przechowywania gazu.

Strażnicy wezwali natychmiast Policję i uwolnili kejtra, którego napojono.

Szkieły znalazły w samochodzie niezabezpieczoną gazowy pistolet oraz replikę karabinka ASG. Okazało się, że 25 letni właściciel samochodu jest poszukiwany i ma zostać doprowadzony do aresztu śledczego.

Mężczyzna został zatrzymany, a psa przekazał pod opiekę znajomemu – dodaje Przemysław Piwecki – Policja wyjaśni również wszelkie kwestie związane z legalnością posiadanej broni gazowej.

Dodatkowo Straż Miejska skieruje do Sądu wiosek o ukaranie mężczyzny za złamanie przepisów ustawy o ochronie zwierząt.

Ta przygoda skończyła się tym razem szczęśliwie dla kejtra. Między innymi dla tego, że ktoś zareagował i wezwał strażników. Upały wróciły, zatem nadal apelujemy, by nie zostawiać w samochodach ani dzieci, ani zwierząt. Gdy zauważymy taką sytuację warto zawiadomić Straż Miejską (tel. 986) lub ochronę, jeśli jest to na przykład centrum handlowe.