Prawie 25 tysięcy osób dopingowało Kolejorza w meczu 16. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Tak wysoka frekwencja jest zasługą promocji zorganizowanej przez klub dla grup zorganizowanych ze szkół. Mecz nie był pięknym widowiskiem. Ale na pewno na uwagę zasługuje fakt, że po przerwie Lech przegrywał i mógł nie zdobyć trzech punktów. Dopiero w 77. minucie następuje przełom, kiedy znów remisujemy. Lech dostaje skrzydeł i wygrywa 4:2.
Kolejorz zasłużył na komplet punktów w starciu z Ruchem. Podopieczni Mariusza Rumaka stworzyli sobie więcej sytuacji, oddali więcej strzałów na bramkę i wynik spotkania odzwierciedla przewagę lechitów. Zwłaszcza w ostatnich 30 minutach poznaniacy zdominowali rywala.
Dodaj komentarz