Kibol – to brzmi dumnie!

Mamy Majstra, mamy powody do dumy! Nie zmieni tego nawet garstka ejbrów!

Zdobycie tytułu Mistrza Polski przez Kolejorza świętowało ponad 20.000 osób. Większość na Placu Mickiewicza. Choć emocje były ogromne, choć nie każde zachowanie kiboli musiało się każdemu podobać, to było to piękne święto! Święto piłki nożnej, Kolejorza i wiary, która swojemu Klubowi kibicuje.

Nie ma jeszcze pełnego podsumowania, ponieważ informacje jeszcze do nas spływają, natomiast jest 58 osób zatrzymanych, 11 policjantów odniosło mniejsze bądź większe obrażenia – wylicza mł. asp. Maciej Święcichowski z poznańskiej Policji – zatrzymane osoby będą rozliczane, usłyszą zarzuty i sprawa trafi do sądu.

Najgoręcej było pod Skłotem przy Starym Rynku. W przenośni i dosłownie, ponieważ były race, w ruch poszły kamienie, próbowano także podpalić drzwi prowadzące do budynku. Interweniujących strażaków bandyci obrzucili różnymi przedmiotami uszkadzając wóz gaśniczy. Do akcji wkroczyli policjanci, użyte zostały armatki wodne.

Gdy tylko zaczęły się dziać jakieś niepokojące rzeczy, policjanci podjęli stosowną i skuteczną interwencję, nic tutaj nie zostało zostawione samemu sobie – dodaje Maciej Święcichowski.

Czy można było przewidzieć, że różne grupy pójdą na Stary Rynek, Plac Wolności i okolice? Z pewnością można było. Czy można było próbować próbować uniemożliwić wandalizm? Tak, chociażby wysyłając więcej szkiełów i strażników miejskich w te rejony. Nie można ich “chować” i trzymać w odwodzie gdzieś w okolicy tłumacząc, że ich widok prowokuje.

Wszystko to będzie analizowane pod różnym kątem więc wnioski będą także wyciągane – podkreśla  Maciej Święcichowski.

Kibol to naprawdę w Poznaniu brzmi dumnie! Może warto przy okazji Majstra przypomnieć, że w naszej gwarze, z której także jesteśmy dumni, kibol to po prostu kibic! Ogólnopolskie media upodobały sobie to słowo, by określać nimi zwykłych bandytów i tak już zostało. Czy nie lepiej nazywać rzeczy po imieniu?

Kibol to kibol, a ten który wszczyna bójki na stadionach, który z szalikiem klubowym idzie na Stary Rynek z zamiarem wybijania szyb, niszczenia ogródków kawiarnianych jest po prostu bandytą! Warto podkreślić, że tych, którzy rozrabiali pod Skłotem próbowali powstrzymać nie tylko policjanci, ale także… kibole. Ci prawdziwi!