Kino Orbis Pictus wraca w październiku

Seansem “Hydrozagadki” 1 października zainauguruje nowy sezon kino Orbis Pictus. – Nie mogliśmy doczekać się końca wakacji. Stęskniliśmy się za naszymi widzami – mówi Joanna Żak, twórczyni kina. – Rozpętamy teraz dla nich w Poznaniu październikową rewolucję! – dodaje tajemniczo.

Najmłodsze w Poznaniu kino, Orbis Pictus, wraca po letniej przerwie do swojej siedziby przy ul. Bułgarskiej 19. – Choć to były wakacje, tak naprawdę nie było czasu na odpoczynek – twierdzi Żak. – Intensywnie pracowaliśmy nad rozwinięciem działalności kina. Jedną z nowinek, będzie zmiana charakteru jego działania. Do Joanny Żak dołączyła czwórka takich jak ona fascynatów dziesiątej muzy. – Założyliśmy fundację o nazwie Atraktor, pod którą teraz działa kino – opisuje kulturoznawca, Mateusz Witczak. – Pozwoli nam to ubiegać się o dotacje, a w przyszłości także otworzyć się na działalność pozafilmową. Wprowadzimy też nowe logo.

Czego można spodziewać się w nowym sezonie? Oczywiście wyśmienitych filmów. Przyzwyczailiśmy naszych widzów, że często są to dzieła niemożliwe do zobaczenia gdziekolwiek indziej.

W paźdzerniku będą to: “Obywatel Kane” Orsona Welles’a, “Pluton” Olivera Stone’a, “Mefisto” Istvána Szabó. A także: rosyjski film, nominowany w 1956 r. do Złotej Palmy w Cannes “Czterdziesty pierwszy” Grigorija Czuchraja oraz zdobywca Srebrnego Niedźwiedzia na Berlinale w 1986 “Podróże młodego kompozytora” Georgiy Shengelaya z Gruzji. Nie zabraknie produkcji polskich: “Prawo i pięść” Jerzego Hoffmana, z rewelacyjną rolą Gustawa Holoubka, czy “Dancing w kwaterze Hitlera” Jana Batorego. Przed każdym seansem przewidziana jest krótka prelekcja. – Bardzo dbamy żeby prezentowane w danym miesiącu filmy korespondowały ze sobą – tłumaczy Magdalena Modestowicz. – Oczywistym hasłem dla nas w tej chwili jest rewolucja. Chcemy żeby widzowie zobaczyli ją także na ekranie. Wszystkie te filmy albo opowiadają o rewolucji, albo same takową wywołały. Czy to formalną, czy kulturową.

Na inaugurację nowego sezonu zostanie wyświetlona kultowa już “Hydrozagadka” Andrzeja Kondratiuka. Seans odbędzie się w sobotę, 1 października, o godz. 19. – W nawiązaniu do słynnej sceny “zdejm kapelusz” z tego filmu, w której Ewa Szykulska odmawia pozbycia się nakrycia głowy, chcemy wprowadzić stałą promocję w naszym kinie – mówi Modestowicz. – Każdy widz, który przyjdzie do nas w kapeluszu będzie mógł kupić bilet w zniżkowej cenie 10 zł.
Taka samo niska cena będzie obowiązywała dla każdego, kto zdecyduje się dojechać do kina na rowerze. To najzdrowszy i najtańszy środek transportu. A przy obecnych remontach w mieście, także najwygodniejszy.

Ponadto w dniach 9-15 paźdzernika w Orbis Pictus zagości Tranzyt Festival. 6 października, z myślą o starszych widzach, odbędzie się dla nich darmowy seans “Czułych słówek” Jamesa L. Brooksa w ramach Senioraliów Poznańskich 2011.

Twórcy kina zaznaczają, że nadal mają kilka asów w rękawie, o których na razie nie chcą mówić. W nowym sezonie na pewno nie damy o sobie zapomnieć – twierdzą zgodnie.