Kierowcy próbujący przedostać się przez ścisłe centrum Poznania utkną w korku. Całkowicie zapchane są okolice Kupca Poznańskiego.
Powodem zamieszania jest zamknięcie okolic Placu Wolności, na którym powstaje Strefa Kibica. Nie można skręcić między innymi ze Świętego Marcina w Aleje Marcinkowskiego. Wpuszczane są tylko te pojazdy, które mają specjalne zezwolenia do wjazdu w zamkniętą strefę.
Samochody z trudem jadą ulicami Strzelecką, Krysiewicza, Podgórną i Szkolną. Nad sytuacją próbują zapanować policjanci, ale zdaniem Pawła, który przesłał nam informację, nie najlepiej radzą sobie z tym zadaniem. Zawracają kierowców i nic ich nie obchodzi, że cała okolica się korkuje – relacjonuje.
Dramatycznie jest w centrum. Normalnie uliczki które do tej pory były przejezdne są kompletnie zakorkowane. Żeby wyjechać z placu kolegiackiego powiedzmy w stronę dworca PKP między godzinami 8-10 rano trzeba liczyć około 40 min… normalnie ten odcinek pokonywałem w 10 góra 15 min… Pomijam że mało kto czyta znaki i częste są wymuszenia na granicy zderzenia.