Kolejne zatrzymania w sprawie fałszywego konwojenta

Do aresztu trafiła kolejna osoba, która brała udział w kradzieży 8.000.000 złotych. To 46-letni Marek K. z Łodzi. Tym samym dołączył on do zatrzymanego w lutym tego roku fałszywego konwojenta.  

Łącznie w tej sprawie zarzuty przedstawiono już sześciu podejrzanym, za udział w grupie przestępczej i przywłaszczenie mienia znacznej wartości grozi kara do 10 lat więzienia – przypomina Andrzej Borowiak z wielkopolskiej Policji – nadal poszukiwany jest Grzegorz Łuczak organizator tego przestępstwa.

Zatrzymany właśnie Marek K. był wysoko postawionym pracownikiem jednej z firm kurierskich. Po przedstawieniu zarzutów złożył już w Prokuraturze Okręgowej w Poznaniu obszerne wyjaśnienia.

Szkieły nadal poszukują Grzegorza Łuczaka, którego uznają za głównego organizatora tej słynnej w całej Polsce kradzieży.

W firmie zajmującej się konwojowaniem gotówki zajmował on wysokie stanowisko kierownicze – dodaje Andrzej Borowiak – mężczyzna zniknął wkrótce po zajęciu się sprawą przez Policję.

Przypomnijmy, że do kradzieży specjalnej furgonetki, w której przewożono 8.000.000 złotych, doszło w lipcu 2015 roku w Swarzędzu. Fałszywy konwojent porzucił wkrótce samochód zabierając oczywiście bejmy i… zniknął. Mężczyzna zatrudnił się jako konwojent posługując się fałszywymi flepami, a podczas [pracy nigdy nie zdejmował rękawiczek.

Policjanci i prokurator z Poznania, którzy prowadzą śledztwo zgromadzili materiał dowodowy obciążający osoby zamieszane w tę sprawę – podkreśla Andrzej Borowiak – do tej pory łącznie zatrzymano sześciu podejrzanych, w tym fałszywego konwojenta.

Został także zabezpieczony majątek należący do podejrzanych, który może stanowić równowartość skradzionych bejmów.