Samochód, w którym prawdopodobnie nie miał zaciągniętego hamulca, stoczył się do jeziora. To już kolejny, bardzo podobny przypadek, podczas którego musieli interweniować strażacy.
Kolejny, ponieważ tuż przed weekendem do Warty zjechał volkswagen. Pisaliśmy o tym tutaj. Tym razem samochód trzeba było wyciągać z jeziora. Kierowca peugeota 307 prawdopodobnie ani nie zaciągnął w swoim samochodzie hamulca ręcznego, ani nie zostawił go na biegu. Do tego zdarzenia doszło w pobliżu kąpieliska Tropikana w Owińskach na niestrzeżonym odcinku.
Źle zabezpieczony samochód marki peugeot stoczył się ze skarpy do wody i zatonął – informuje ogn. Rafał Pułkowski.
Wezwani na miejsce strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wyciągnęli zatopiony samochód przy pomocy wyciągarki. W akcji udział Brały zastępy z JRG-1 i JRG-8.
Parkując samochód pamiętajmy, by przed jego opuszczeniem zostawić go na biegu. Dodatkowo można zaciągnąć hamulec ręczny. Zapewne każdy kierowca wskazówki te pamięta z kursu, który przygotowywał do egzaminu na prawo jazdy.
Dodaj komentarz