Kolejorz – Braga 1:0

Nie był to łatwy mecz. Zawodnicy nie mieli teoretycznie problemu ze “wślizgiem”, ponieważ boisko bardziej przypominało lodowisko, niż miejsce, gdzie “nam już trawa rośnie”.

Bardzo długo to goście dyktowali warunki gry na boisku. Jednak druga połowa nie była tak jednoznaczna i w 72 minucie lechici wykorzystali nadarzającą się okazję. Krivets podał do Rudnevsa, a ten będą sam na sam z bramkarzem nie miał innego wyjścia jak umieścić piłkę w siatce!

To był moment zwrotny całego meczu.  Poznaniacy dyktowali warunki gry na białej murawie.

Kolejorz, choć do meczu z Bragą przystąpił po rozegraniu tylko kilku meczy sparingowych rozpoczął grę od zwycięstwa z drużyną, która jest “rozegrana”. Pozostaje tylko czekać na niedzielny mecz z Polonią. Czy podopieczni trenera Bakero utrzymają formę czy powrócimy do gdy w kratkę.

Portugalczycy mogli dzisiaj tłumaczyć niekorzystny wynik niezbyt dogodnymi (delikatnie mówiąc) warunkami pogodowymi. Przyznajemy, że nie były korzystne. Goście mogli też liczyć na doping zaledwie 150 kibiców.

Kolejorz w Portugalii będzie mógł liczyć na doping zdecydowanie większej ilości kiboli. Podobno apetyt rośnie w miarę jedzenie. Kibole są teraz w takim razie bardzo głodni! Głodni zwycięstw dzięki dotychczasowej postawie zawodników Kolejorza!

http://www.youtube.com/watch?v=i4Znr0Afj6M