Kolejorz gra w sobotę na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Mecz zostanie rozegrany w ramach 23 kolejki Ekstraklasy, a jego faworytem jest Lech Poznań.
Mamy piłkarzy o wyższych umiejętnościach i naszą jakość powinno być widać na boisko – zapowiada przed spotkaniem Jan Urban.
Ostatnio Podbeskidzie przegrało z Lechią aż 5:0. Trener Lecha podkreśla, że gospodarze nie mają nic do stracenia i będą chcieli za wszelką cenę wygrać ten mecz. Mogą okazać się trudnym przeciwnikiem.
Obie drużyny chcą dzisiaj zakończyć spotkanie ze zdobytymi 3 punktami, choć motywacje obu zespołów są różne. Kolejorzowi zależy na zmniejszenie dystansu do czołówki Ekstraklasy.
Żeby się do nich zbliżyć musimy mieć taką serię jak jesienią, gdy wygraliśmy siedem meczów z rzędu – komentuje Jan Urban – właśnie dlatego koncentrujemy się na meczu z Podbeskidziem, nie wybiegamy daleko w przyszłość.
W meczu z Podbeskidziem nie zagrają Łukasz Trałka i Karol Linetty. Obaj piłkarze pozostaną na ławce za żółte kartki, które zobaczyli w poprzednich spotkaniach. Szansę na grę od pierwszego gwizdka ma Darko Jevtić.
Darko przegrał rywalizacje o miejsce w składzie z innymi zawodnikami, zanim tutaj przyszedłem słyszałem o nim wiele dobrego – wyjaśnia trener Lecha – gdy trafiłem do Lecha wszyscy mieli równe szanse na grę, Darko przegrał rywalizację i dlatego gra trochę mniej.
Jan Urban dodaje, że na pewno w tej rundzie Darko Jevtić otrzyma więcej szans gry.
Spotkanie Podbeskidzia Bielsko-Biała z Lechem Poznań z rozpocznie się w sobotę (20.02) o godzinie 18:00. Poznaniacy przyjechali do Bielska-Białej już w piątek. Oto zdjęcie, jakie zamieścił po przyjeździe Dawid Kownacki na swoim twitterze.
Dodaj komentarz