Kolejorz przeciętnie zdobył trzy punkty

Pomimo bardzo przeciętnej gry Lech Poznań wygrał z Górnikiem Łęczna zgarniając trzy punkty prawie w ostatniej chwili. Wynik 1:0 ustanowił Muhammad Keita w 86 minucie po przepięknym strzale w lewe okienko z dystansu 35 metrów.

“Ostatecznie jednak to my mieliśmy więcej szczęścia. Ja wiem, że wszyscy się spodziewali kolejnego gradu bramek, ale wiedzieliśmy, co nas tu czeka. Uczulałem moich piłkarzy na to, że mecz będzie się rozstrzygał w ostatnich momentach – powiedział Maciej Skorża. Widać było na jego twarzy zadowolenie z decyzji Muhameda Keity, która dała Lechowi dzisiaj zwycięstwo “To godne uwagi. Muhamed takie strzały oddaje często na treningach, ale czym innym jest pokazanie tego w meczu.”.

“Cały tydzień pracowaliśmy nad tym, żeby gra wyglądała tak, jak zaprezentowaliśmy. Zablokowaliśmy wszystkie strefy i wszystkie mocne strony Lecha. Byłem przekonany, że jeśli zdobędziemy bramkę, wygramy ten mecz” – mówił trener gości po spotkaniu. “Zespół zaprezentował się jednak słabiej w ofensywie w końcowej fazie meczu. Trudno mi winić kogoś za straconego gola, ale chciałem po nim wyjść ze stadionu. Pomyślałem wtedy, że nie idzie. Nie mamy szczęścia. To już kolejny dobry mecz, w którym nie mamy punktów. W pierwszej połowie spotkania z Lechem nie strzeliliśmy przecież do pustej bramki” dodał trener Jurij Szatałow.