Chociaż wspólne bicie rekordu Guinnessa miało miejsce w kwietniu, na ostateczne wyniki trzeba było trochę poczekać. Teraz jednak już wszystko jasne! Lech Poznań zapisał się na kartach historii i trafił do Księgi Rekordów Guinnessa.
Największą lekcję futbolu na świecie poprowadzili trenerzy Lech Poznań Football Academy oraz kapitan Kolejorza, Łukasz Trałka. Całość bicia rekordu skrupulatnie kontrolowała specjalna komisja, która przez blisko pół roku czekała z ostatecznymi wynikami. W tym czasie klub musiał załatwić wszystkie niezbędne formalności i udokumentować całe wydarzenie.
Kilka dni temu otrzymaliśmy od biura Księgi Rekordów Guinnessa informację, że udało nam się pobić dotychczasowy rekord osób biorących udział w największej lekcji futbolu na świecie. Z naszego rozeznania wynika również, że jesteśmy pierwszym klubem piłkarskim z Polski, którego poza piłkarska aktywność znalazła się na kartach Księgi Rekordów Guinnessa – mówi Wojciech Terpiłowski, kierownik działu promocji i reklamy Lecha Poznań.
Poprzedni najlepszy wynik w historii należał do fanów irlandzkiej drużyny Knocklyon United, którzy 23 maja 2014 roku zebrali się na miejscowym stadionie w liczbie 686 osób. Kolejorz rekord ten pobił o dziewiętnastu młodych kibiców! W sumie w największej lekcji piłki nożnej na świecie udział wzięło 705 dzieci.
Idea organizowanego przez nas wydarzenia była prosta. Chcieliśmy, by każdy z młodych kibiców Lecha mógł przyczynić się do ustanowienia wielkiego rekordu Guinnessa, a przy okazji spędził aktywnie czas w towarzystwie swoich najbliższych. To też zresztą wynika z naszej misji, jaką jest promowanie zdrowego i aktywnego trybu życia. Poprzez takie akcje, mamy nadzieję, że zachęcamy do uprawiania sportu, a także pomagamy w wykształcaniu prawidłowych nawyków przede wszystkim u najmłodszych poznaniaków i Wielkopolan. Bardzo się cieszymy z tego rekordu i dziękujemy wszystkim, którzy tego dnia byli razem z nami przy Bułgarskiej – kończy Terpiłowski.
Dodaj komentarz