Mecz 21 T-Mobile Ekstraklasy kolejki między Lechem Poznań a Zawiszą Bydgoszcz zakończył się remisem 2:2. Spotkanie rozegrane w nienajlepszych, deszczowych warunkach było dość emocjonujące.
Pierwszego gola, w 22 minucie, strzelił Łukasz Teodorczyk. Gospodarze odpowiedzieli bardzo szybko, bo już po 2 minutach, a piłkę do bramki wbił Michał Masłowski. Do przerwy prowadził Kolejorz. Bramkę gospodarzy ponownie zdobył Łukasz Teodorczyk w 30 minucie.
Druga połowa zaczęła się dość niemrawo. Po kolejne j akcji wyrównującego gola zdobył w 59 minucie Bernardo Vasconcelos. Wynik 2:2 utrzymał się już do kóńcowego gwizdka, choć zarówno Zawisza jak i Lech mieli okazję, by zdobyć kolejne gole.
Obie drużyny mają “na sumieniu” kilka brzydkich fauli. Doszło również do niepotrzebnych przepychanek między zawodnikami obu drużyn. Lech mecz kończył w 10, po tym jak z boiska, za czerwoną kartkę, musiał opuścić Henriquez.
Po meczu w Bydgoszczy Lech zajmuje 3. miejsce w tabeli, Zawisza jest 7.
Dodaj komentarz