O przetasowaniach na piwnym, światowym rynku, pisaliśmy już kilkakrotnie. Elementem tej globalnej układanki jest także Kompania Piwowarska, która część swoich piw produkuje w Poznaniu.
Od kilku lat związana z Poznaniem Kompania Piwowarska jest częścią spółki SABMiller. Trwa jednak proces przejęcia jej przez jeszcze większego gracza, jakim jest AB InBev.
Część akcji SABMiller posiadają Dominika i Sebastian Kulczyk. Do wiosny mieli 3% akcji tej spółki, ale w kwietniu sprzedali 1,5% uzyskując na londyńskiej giełdzie miliard funtów, a więc około 5.700.000.000 złotych. To największa taka prywatna transakcja w historii Polski. Deklarowano wtedy, że pozyskane bejmy zasilą ekspansję Ciechu. Brano także pod uwagę i zostaną prawdopodobnie zainwestowane ich w rozwój obiecujących projektów technologicznych.
Tymczasem SABMiller chce sprzedać część swoich europejskich aktywów, w tym właśnie Kompanię Piwowarską, ale też czeski Pilsner Urquell, węgierski Dreher, rumuński Ursus czy słowacki Topvar. By przejąć ten piwny biznes trzeba będzie zapłacić około 6 miliardów dolarów.
Wśród chętnych do przejęcia wymieniany jest Sebastian Kulczyk, zarządzający Kulczyk Investments.
W kolejce ustawiają się również japońskie browary Asahi oraz Kirin. Zainteresowane przejęciem są też europejskie fundusze. Jak informuje Bloomberg do gry mogą wejść również Chińczycy, a dokładniej China Resources Enterprises, a więc producent najlepiej sprzedającego się na świecie piwa Snow.
Dodaj komentarz