K U L T U R A

Koncert Dębicza i Kuropaczewskiego

Tristan - Blue Note 09.11.2021 Fot. Ewelina Jaśkowiak/lepszyPOZ  Foto: lepszyPOZNAN.pl/Ewelina Jaśkowiak

10 października 2024 roku w klubie Ble Note odbędzie się wyjątkowy koncert z udziałem niezwykłych polskich artystów młodego pokolenia: utalentowanego pianisty Aleksandra Dębicza oraz znakomitego gitarzysty Łukasza Kuropaczewskiego. Ceny biletów wahają się od 130 do 150 zł.

Program koncertu obejmować będzie utwory z debiutanckiego albumu duetu – “Adela”. Album ten, będący jednym z nielicznych przykładów muzyki skomponowanej na fortepian i gitarę klasyczną, jest dowodem na to, że te dwa instrumenty mogą współistnieć w harmonijny sposób. Dębicz i Kuropaczewski, zainspirowani możliwością stworzenia intrygującego brzmienia, postanowili połączyć swoje zdolności, eksperymentując ze strukturą muzyczną i układami dźwiękowymi.

Dębicz w swoich aranżacjach starał się ukazać nie tylko brzmienie instrumentów, ale również ich kulturowe korzenie. Na przykład, jedną z interpretacji jest Sonata-Toccata d-moll K. 141 Domenico Scarlattiego, która zyskała flamenco-impregnowany charakter. Artysta zwraca uwagę na hiszpańskie korzenie utworu, wprowadzając warstwę improwizacji, co przenosi słuchacza w świat gorącej atmosfery Hiszpanii.

Z kolei aranżacja “Aranjuez Concerto BWV 1056” to kreatywne połączenie najbardziej znanego utworu Joaquína Rodriga oraz Koncertu fortepianowego f-moll Johanna Sebastiana Bacha. W tej interpretacji tematy obu kompozytorów przenikają się, tworząc fascynujący dialog pomiędzy gitarą i fortepianem, a artyści wymieniają się tymi rolami, co dodaje występowi dodatkowego wymiaru.

Koncert Dębicza i Kuropaczewskiego nie tylko zaprezentuje muzykę z ich nowego albumu, ale również pozwoli widzom na odkrycie dźwiękowych przestrzeni, które są rzadko eksplorowane na polskiej scenie muzycznej. To niepowtarzalna szansa na doświadczenie sztuki dwóch wybitnych muzyków, którzy z powodzeniem łączą różnorodne style i tradycje muzyczne.

Użyte w artykule zdjęcia: lepszyPOZNAN.pl/Ewelina Jaśkowiak

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz